PO: pomysł PiS na gospodarkę? Fałszywa maska

PO: pomysł PiS na gospodarkę? Fałszywa maska

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia
Politycy PO zarzucili PiS, że przedstawiając postulaty wyborcze dotyczące m.in. finansów publicznych posługują się "fałszywą maską", skrywającą prawdziwe zamiary partii Jarosława Kaczyńskiego. PO przypomina m.in., że w czasie kryzysu PiS proponowało zwiększenie wydatków budżetowych.
Sławomir Neumann (PO) podkreślił, że PiS jako swojego kandydata na ministra finansów pokazuje profesora Jerzego Żyżyńskiego, który - jak mówił - "jako ekspert wsławił się wystąpieniami szczególnie w Radiu Maryja". Neumann przywołał wypowiedź Żyżyńskiego z 2010 roku, gdzie miał on powiedzieć, że "dług publiczny w Polsce nie jest groźny". PO zarzuca też Żyżyńskiemu, że krytykował konstytucyjne zapisy ograniczające wzrost tego długu do wysokości progów ostrożnościowych.

Jak mówił Neumann, kiedy PO i PSL walczyły z kryzysem gospodarczym, PiS proponowało "zwiększone wydatki z budżetu". - Dzisiaj prezes Kaczyński mówi z jednej strony, że będzie starał się stabilizować finanse publiczne, a z drugiej proponuje na ministra finansów osobę, (dla której) dług publiczny nie jest problemem - zauważył. - Warto sprawdzać, co mówi prezes Kaczyński, bo co wybory stara się złagodnieć, a potem robi dokładnie odwrotnie niż mówił - zaznaczył Neumann. Jak dodał, rozluźnienie dyscypliny budżetowej może skutkować sytuacją w jakiej znalazły się m.in. Grecja czy Włochy.

Rzecznik klubu PO Paweł Olszewski podkreślił, że stawką wyborów jest przyszły budżet unijny i 300 miliardów złotych, o które możemy zawalczyć. - To jest pytanie o kompetencje, o ludzi, którzy są w stanie podjąć tego typu walkę. To jest pytanie do wyborców, czy można tak nieodpowiedzialnym ludziom, którzy po pierwsze nie mają wiedzy, po drugie - bardzo często zmieniają zdanie, powierzać tak ważne kwestie jak walkę o ten wielki budżet, który jest olbrzymią szansą dla Polski - dodał.

Olszewski skrytykował też wypowiedzi europosła Zbigniewa Ziobro (PiS) na temat pakietu klimatycznego. - Pragnę przypomnieć panu Ziobro, że to nie kto inny jak Jarosław Kaczyński wynegocjował niekorzystny pakiet klimatyczny, który musiał być zmieniany przez rząd Donalda Tuska. Dzięki tym zmianom Polska zyskała de facto 60 miliardów złotych - zaznaczył polityk PO podkreślając, że działania rządu Tuska "jednoznacznie wsparł" ówczesny prezydent Lech Kaczyński.

pap, ps