Przedsiębiorcy ostrzegają, że z powodu wyższych podatków ograniczą inwestycje (60 proc. wskazań), a 56 proc. deklaruje, iż ograniczy zatrudnienie. W tym pytaniu badani mogli wskazać więcej niż jedną odpowiedź. - Znacznie mniej przedsiębiorców, mniej niż jedna trzecia, oczekuje, że wyższe podatki przełożą się na obniżenie popytu. Można to traktować jako lekki powiew optymizmu – mówi Tomasz Wróblewski z Grant Thornton Frąckowiak.
Politycy przekonują, że obawy przedsiębiorców są nieuzasadnione i wszystkie największe partie deklarują, że nie będą zwiększać obciążeń dla firm. Ekonomiści jednak radzą w te zapewnienia nie wierzyć. - Polskie rządy wykazują się systemowym brakiem zdolności do cięć wydatków. W takich warunkach jedyna droga do dopięcia budżetu w czasie spowolnienia wiedzie przez podwyżki podatków – ocenia wiceszef Deloitte Rafał Antczak.
zew, PAP, "Puls Biznesu"