Portugalia: studenci strajkują, bo nie stać ich na studiowanie

Portugalia: studenci strajkują, bo nie stać ich na studiowanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Studenci strajkują przeciwko cięciom budżetowym w szkolnictwie wyższym (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Kilka tysięcy osób zgromadziła manifestacja studentów w stolicy Portugalii. Uczestniczą w niej główne krajowe organizacje akademickie oraz przedstawiciele wyższych uczelni z całego kraju.
Tłum studentów, który wyruszył z centrum Lizbony w stronę Zgromadzenia Republiki, domaga się przed budynkiem parlamentu odstąpienia od rządowego programu cięć w systemie szkolnictwa wyższego. Niektórzy uczestnicy protestu wykrzykują antyrządowe hasła. Protestująca młodzież żąda m.in. rezygnacji z cięć budżetowych w szkolnictwie wyższym, odstąpienia od planu ograniczenia stawek stypendiów socjalnych, a także przywrócenia studenckich zniżek na transport. Według szacunków portugalskich zrzeszeń akademickich, w tym roku z  powodu trudności finansowych ze studiowania zrezygnowało w Portugalii od 6 do 10 tys. osób.

- Istotna jest nie tyle liczba uczestników dzisiejszej manifestacji, ile sam fakt przybycia na nią reprezentantów wszystkich głównych krajowych organizacji studenckich. 20 zrzeszeń akademickich wyraziło wspólną wolę, aby zaprotestować przeciwko polityce oszczędnościowej rządu wobec naszego środowiska - podkreślił Joao Fonseca ze Zrzeszenia Studentów Uniwersytetu Lizbońskiego.

W obawie przed powtórzeniem się ubiegłotygodniowych zamieszek pod  parlamentem zmobilizowano siły policyjne. Oddzielono też barierami plac, na którym mieści się parlament. Maszerującym studentom towarzyszyło na  trasie protestu kilkadziesiąt samochodów policyjnych. Zorganizowany w 24 listopada w Portugalii strajk generalny miał najbardziej gwałtowny przebieg w stolicy kraju. Tego dnia pod parlamentem doszło do starć młodzieży z policją. Chroniący dostępu do budynku funkcjonariusze aresztowali siedem osób z tłumu, który po sforsowaniu barierek próbował dostać się do siedziby Zgromadzenia. W efekcie konfrontacji obu grup ranny został funkcjonariusz policji oraz fotoreporter.

PAP, arb