By awarii było jak najmniej
Minister poinformował, że trwają także przygotowania do usuwania ewentualnych awarii sieci kolejowej. Zarządzająca torami spółka PKP PLK może zmobilizować do odśnieżania i naprawiania uszkodzeń 15 tys. osób na dobę. PKP Energetyka może wyznaczyć do odladzania sieci trakcyjnej 4 tys. osób. PKP Intercity zadeklarowało, że ma dużo więcej sprawnego taboru, niż potrzebuje do realizacji zapisanych w rozkładzie połączeń. 20 proc. wagonów ma być w rezerwie na wypadek awarii. Przewoźnicy porozumieli się też w sprawie wzajemnego honorowania swoich biletów i użyczania taboru w razie potrzeby. Tłokowi w pociągach w czasie świąteczno-noworocznym ma zapobiec obowiązkowa rezerwacja miejsc w pociągach TLK.
Więcej informacji
Jak informował minister, na dworcach będą uruchomione dodatkowe punkty informacyjne i będą wywieszane rozkłady jazdy. W zeszłym roku popsuła się internetowa wyszukiwarka połączeń - tym razem serwery zostały wzmocnione, by rozkład mógł sprawdzać 1 mln internautów jednocześnie, a nie jak do tej pory 90 tys.
Minister powołuje sztab kryzysowy
Nowak powołał sztab kryzysowy, w którym - od kilkunastu dni - pracują przedstawiciele spółek kolejowych, by przygotować się do zimy. W sztabie zasiadają prezes PKP SA i szefowa całej Grupy PKP Maria Wasiak, prezes PKP PLK Zbigniew Szafrański, prezes PKP Intercity Janusz Malinowski i prezes PKP Energetyka Tadeusz Skobel. Szef resortu transportu pytany, dlaczego w zespole nie ma przedstawicieli Przewozów Regionalnych i Kolei Mazowieckich, czyli dwóch z trzech największych polskich przewoźników, odpowiedział, że w sztabie zasiadają tylko przedstawiciele spółek, które podlegają resortowi. Natomiast Przewozy Regionalne i Koleje Mazowieckie należą do samorządów województw. Nowak zapewnił jednak, że także przewoźnicy samorządowi mogą w kryzysowych sytuacjach liczyć na wsparcie, np. polegające na wypożyczeniu taboru.
"Zrobię wszystko, by..."Nowak zapewnił, że zrobi wszystko, by podległe mu spółki były gotowe na wprowadzenie nowego rozkładu i na utrudnienia spowodowane zimą. Zastrzegł, że nie ma takiego wpływu na spółki należące do samorządów i poinformował, że już po ogłoszeniu nowego rozkładu wycofały one z niego 300 połączeń. Rzecznik Przewozów Regionalnych Piotr Olszewski proszony o komentarz powiedział, że od połowy listopada przewoźnik wycofał 58 pociągów pełnej relacji, natomiast pozostałe zmiany dotyczyły rezygnacji z kursowania w danym dniu albo skrócenia relacji.
pap, ps