Parlament Bułgarii ostatecznie uchwalił w nocy z czwartku na piątek budżet na 2012 rok. W porównaniu z pierwszym czytaniem przewidziany wzrost gospodarczy został obniżony o 0,6 pkt. procentowego i ostatecznie ma wynieść 2,3 proc. PKB. Budżet zakłada deficyt na poziomie 1,35 proc. PKB i inflację na poziomie 3,2 proc.
Budżet jest restrykcyjny, zakłada m.in. zamrożenie emerytur, które nie były rewaloryzowane od połowy 2009 roku i świadczeń dla matek, korzystających z urlopu wychowawczego. Mają być zniesione dodatki za staż pracy w administracji państwowej.
Odprawy emerytalne dla pracowników Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego zmniejszą się z 20 do 15 płac miesięcznych. Propozycja analogicznego obniżenia odpraw dla znacznie liczniejszych pracowników MSW i milicji została jednak odrzucona.
Od początku przyszłego roku o cztery miesiące rocznie zaczyna wzrastać wiek emerytalny oraz staż pracy, niezbędny do nabrania praw emerytalnych. Parlament zezwolił rektorom wyższych uczelni zwiększyć maksymalnie o 60 proc. opłaty za studia.
Makroekonomiczne wskaźniki Bułgarii mieszczą się w granicach, określonych kryteriami z Maastricht: deficyt budżetowy do 3 proc. PKB i dług publiczny do 60 proc. PKB.
pap, ps