Wielka Brytania: nie będziemy izolowani, nie będzie dwóch prędkości

Wielka Brytania: nie będziemy izolowani, nie będzie dwóch prędkości

Dodano:   /  Zmieniono: 
William Hague (fot. Wikipedia)
Szef MSZ Wielkiej Brytanii William Hague zaprzeczył, że jego kraj będzie izolowany po groźbie zawetowania nowego traktatu unijnego i że blokada zastosowana przez Londyn prowadzi do Europy "dwóch prędkości".
- Potęgi europejskie, prowadzone przez Niemcy i Francję, nie podjęły wystarczających wysiłków, by odpowiedzieć na obawy brytyjskiego sektora finansowego - ocenił Hague w radiu BBC. Odrzucił mniemanie, że Zjednoczone Królestwo może być "izolowane" w  Unii Europejskiej, zapewnił też, że Londyn nie chce się "rozdzielać" z  UE. Jego zdaniem nie można mówić o Europie dwóch prędkości. - Nikt nie  może utrzymywać, że strefa euro kroczy szybciej niż Wielka Brytania -  powiedział minister.

Wszystko o szczycie Unii na  Wprost.pl

Szczyt - Fakty

Nowego traktatu nie będzie. Londyn zablokował zmiany

I po szczycie. Nowy pakt fiskalny w marcu. Może

MFW dostanie 200 mld euro na ratowanie eurolandu

Ile głosów potrzeba do przyjęcia zmian? Kopacz odmawia odpowiedzi

SLD: dlaczego Tusk nic nam nie mówi?

Ziobryści: potrzebna Rada Bezpieczeństwa Narodowego

Węgry będą wspierać integrację eurolandu


Szczyt - Opinie

"Niech Tusk przyzna: zawsze będziemy zarabiać mniej niż  Niemcy"

"Tusk powinien uczyć się dyplomacji od Camerona"

"Polska będzie płacić, żeby ratować bogatszych od  siebie"

"Jeśli UE będzie wywierać presję, to utracimy suwerenność"

Wielka Brytania: nie będziemy izolowani, nie będzie dwóch prędkości

Rostowski: szczyt UE to porażka

Tusk o szycie UE: krok do przodu, ale do entuzjazmu daleko

"Europa jest w tyle. Już nie jest wzorem dla świata"

Waszczykowski: nasza gotowość na euro to mrzonka

"Rząd nie straszy Polaków. Stawiamy sprawy uczciwie"

Tusk: były różnice między Unią a Brytyjczykami

Merkel zadowolona ze szczytu. Sarkozy liczył na więcej

Prezes EBC: wynik szczytu? Bardzo dobry

Buzek zadowolony ze szczytu

Wielka Brytania: weto Camerona to izolacja Londynu

Grupiński: weto Londynu to problem całej Europy

"Polska słusznie chce przyjąć nowe zasady dyscypliny finansowej"

Francja uspokaja agencje ratingowe. "Fakty mówią same za siebie"

"Rola Europejskiego Banku Centralnego jest kluczowa w  kryzysie"

Szef brytyjskiej dyplomacji oświadczył, że jego rząd był zjednoczony w  sprawie decyzji zablokowania zmian w unijnym traktacie. Powiedzia , że strategia zastosowana w Brukseli to strategia uzgodniona przez rząd koalicyjny. Dodał, że podczas nocnych negocjacji w  Brukseli konsultowano się z liderem Liberalnych Demokratów Nickiem Cleggiem, który jest wicepremierem.

Zdaniem wicepremiera Clegga, Wielka Brytania zgłaszała rozsądne żądania na szczycie unijnym - pisze Reuters, przypominając, że Liberalni Demokraci Clegga są prounijni, gdy u ich większego partnera koalicyjnego - w Partii Konserwatywnej - jest wielka liczba eurosceptyków. Zdaniem Clegga żądania brytyjskie dotyczyły zabezpieczeń nie tylko dla Wielkiej Brytanii, lecz dla wspólnego rynku. - Nie było żądań przekazania przez UE uprawnień Wielkiej Brytanii, nie  było żądań jednostronnego wydzielenia brytyjskich usług finansowych -  powiedział Clogg, gdy Londyn zablokował proponowane zmiany traktatu unijnego.

Po wielogodzinnych negocjacjach w nocy na piątek europejscy liderzy nie zdołali osiągnąć porozumienia w sprawie reformy unijnych traktatów w  gronie wszystkich 27 państw; za porażkę w tej sprawie obwiniany jest Londyn.

zew, PAP