Unijny komisarz ds. walutowych Olli Rehn poinformował, że pięć krajów członkowskich - w tym Polska - którym groziło, że nie ograniczą na czas swoich deficytów finansów publicznych, podjęło środki zaradcze w tym zakresie. KE ma je ocenić na początku stycznia.
Belgia, Cypr, Polska, Węgry i Malta "podjęły kroki w celu uzdrowienia sytuacji i zredukowania deficytu" - zaznaczył komisarz. Wymieniona przez niego piątka krajów została objęta procedurą nadmiernego deficytu, w związku z czym Rehn wysłał w listopadzie ponaglające listy do ich ministrów finansów z prośbą o przekazanie planów budżetów na 2012 r., które miały wykazać, jakie kroki są podejmowane w celu redukcji deficytu. Komisarz podkreślił, że podejmowane przez te kraje kroki wymagają wciąż doprecyzowania i że "jest za wcześnie, by już teraz podjąć jakieś kroki" w ramach procedury nadmiernego deficytu; ewentualnie ją zamknąć. - Na początku stycznia będzie czas na ocenę - podsumował Rehn.
Komisarz wysłał ponaglające listy, uważając, że Polska i cztery kraje nie zdołały albo nie zdołają skorygować na czas deficytów. KE w swoich prognozach przewiduje, że deficyt polskich finansów publicznych wyniesie 5,6 proc. PKB w 2011 r., 4 proc. w 2012 i 3,1 proc. w 2013 r. Tymczasem wyznaczony przez KE termin redukcji deficytu do dozwolonego poziomu 3 proc. to w przypadku Polski 2012 r. Polski rząd zapewnia jednak, że zredukuje deficyt w terminie i w projekcie budżetu państwa na 2012 r. zapisał deficyt sektora finansów publicznych na poziomie nie przekraczającym 3 proc. PKB.
PAP, arb