Rzymianie słono płacą za stanie w korkach

Rzymianie słono płacą za stanie w korkach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Korki paraliżują Rzym (fot. Wikipedia) 
1750 euro rocznie kosztują każdego mieszkańca Rzymu korki uliczne - wynika z raportu. Obliczono, że po pękających w szwach ulicach Wiecznego Miasta jeździ codziennie 2 i pół miliona samochodów.

W opracowaniu na temat ruchu ulicznego, sporządzonym na rzymskim uniwersytecie Luiss podano, że ta rekordowa liczba samochodów, których jest prawie tyle, ilu mieszkańców, powoduje korki przez 200 dni w roku.

Na 1,6 miliarda euro szacuje się straty, wynikające z  nieprzepracowanych godzin roboczych, spędzonych przez rzymian na  zatkanych ulicach zamiast w pracy. Według tych obliczeń, korki i ich konsekwencje przynoszą miastu szkody w wysokości 2,8 miliarda euro. Dochodzą do tego straty wyrządzone w rezultacie zanieczyszczenia środowiska, a także – co odnotowuje się jako nowe zjawisko - wyraźny spadek poziomu życia. Mieszkańcy włoskiej stolicy coraz więcej godzin bowiem spędzają za kierownicą, a czas dojazdu do pracy czy szkoły z każdym rokiem wydłuża się.

Łączne straty ekonomiczne, spowodowane przez czas stracony na  nieprzejezdnych ulicach oraz smog oblicza się na 8 miliardów w Rzymie i  na 27 miliardów euro w całych Włoszech.

Jazda po Rzymie stała się prawdziwym koszmarem - podkreśliły media analizując raport, ogłoszony w piątek, który był kolejnym dniem paraliżu na ulicach, spowodowanego przez strajk pracowników komunikacji miejskiej.

eb, pap