Czarnecki: rząd ma jeszcze pole manewru

Czarnecki: rząd ma jeszcze pole manewru

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Czarnecki, fot. materiały prasowe
Europoseł PiS Ryszard Czarnecki zauważył, mówiąc o ustaleniach szczytu UE, że na razie mamy do czynienia z projektem umowy międzyrządowej. Dlatego - jak zaznaczył - rząd ma jeszcze pole manewru.

Według niego, zapisy obecnego projektu umowy spychają Polskę "do roli płatnika". - To jest oczywiście rzecz absolutnie nie do przyjęcia dla każdego Polaka obojętnie od poglądów politycznych - ocenił Czarnecki.

"Tusk mówił, że będziemy biesiadnikiem. A jesteśmy w karcie dań"

Projekt umowy przygotowany przez ekspertów i urzędników pracujących dla przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya w piątek został rozesłany do konsultacji do stolic zainteresowanych państw. Grudniowy szczyt UE w Brukseli zakończył się zgodą na wzmocnienie dyscypliny eurolandu. Ponieważ zmianę traktatu UE zablokowała Wielka Brytania, nowe zasady mają być wdrożone umową międzyrządową "17" oraz państw spoza strefy euro, dla których cele nie muszą być wiążące do czasu przyjęcia wspólnej waluty. Do zawarcia umowy wraz z krajami strefy euro wstępnie gotowość zgłosiło 9 państw spoza eurostrefy, w tym Polska - czyli wszystkie kraje Unii z wyjątkiem Wielkiej Brytanii.

Chodzi o stworzenie "prawdziwej unii stabilności fiskalnej" w strefie euro, której nadrzędnym celem jest wzmocnienie zarządzania służące dyscyplinowaniu budżetów państw euro, jak zakłada przyjęta deklaracja przywódców "17". Głównym elementem "nowej umowy fiskalnej", o której debatowali przywódcy krajów Unii Europejskiej, ma być wzmocnienie dyscypliny poprzez wprowadzenie do konstytucji wszystkich państw euro tzw. złotej reguły fiskalnej. Zakłada ona, że roczny deficyt strukturalny nie przekracza 0,5 proc. nominalnego PKB.

Zgodnie z ustaleniami szczytu, Polska - dopóki nie wejdzie do strefy euro - nie będzie mogła brać udziału w głosowaniu sankcji dla państw eurolandu. Podpisanie umowy międzyrządowej krajów strefy euro i reszty chętnych spoza niej ma nastąpić do marca przyszłego roku.

pap, ps