„Upadek euro jest bliski”

„Upadek euro jest bliski”

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc) 
- Niedawno było spotkanie z brytyjskim nadzorem finansowym banków na terenie Wielkiej Brytanii w celu omówienia sytuacji z powrotem walut narodowych. Tak że kraje przygotowują się do takiego rozwiązania, zwłaszcza że kiedy w prospektach emisyjnych nowych pożyczek dla krajów Unii Europejskiej i strefy euro miał się znaleźć zapis, że jednak przestrzega się przed możliwością upadku strefy euro, no to sytuacja nie jest taka czysto teoretyczna, a dosyć realna – powiedział wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha Andrzej Sadowski w radiowej Jedynce.
Sadowski uważa, że strefę euro czekają zmiany. - Na pewno strefa euro się zmieni, bo jak sami jednak bankowcy z Europejskiego Banku Centralnego przyznali, jeden rozmiar, jakim było euro, dla tak różnych gospodarek, jak grecka, hiszpańska czy niemiecka, był absolutnie błędem i to było założenie czysto doktrynalne, które nie mogło wytrzymać próby życia i to po 10 latach się okazało – ocenił. - Stąd jakaś unia monetarna będzie, w jakim kształcie, trudno powiedzieć, natomiast próba obrony za wszelką cenę dzisiejszego kształtu unii monetarnej może skończyć się tym, co wiele osób ze świata finansów podnosi, mianowicie nie tylko upadkiem strefy euro jako takiej, ale upadkiem całego systemu bankowego w Unii Europejskiej, który po prostu legnie pod gruzami tak dużych długów – dodał.

- Jeden z prezesów czy członków zarządu Europejskiego Banku wiele lat temu też przestrzegał przed tym, no ale Europa była ogarnięta euforią wprowadzenia wspólnej waluty i na głosy krytyczne i głosy, które pokazywały konsekwencje takiego działania nie zwracano – przypomniał ekonomista. - Najsłynniejsza prognoza dotycząca euro to była prognoza laureata Nagrody Nobla Miltona Friedmanna, który analizując właśnie walutę, która nie ma funkcji ekonomicznych, a bardziej polityczne, twierdził, że nie przetrwa więcej niż 15 lat. I mniej więcej jesteśmy w dwóch trzecich już jego prognozy – dodał.

eb, pap