2012 rok zaczniemy ze słabą złotówką?

2012 rok zaczniemy ze słabą złotówką?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po 1 stycznia za jedno euro być może będziemy musieli płacić 4,5 złotego (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Początek 2012 roku przyniesie osłabienie złotego - uważają ekonomiści. Ich zdaniem na początku stycznia polska waluta będzie testować poziom 4,5 wobec euro. - Na dzisiejszej sesji obserwowaliśmy osłabienie złotego, powróciliśmy na poziomy z zeszłego tygodnia. Doszły do nas słabsze nastroje z rynków bazowych, które już wczoraj działały na kurs euro-dolara - relacjonowała Dorota Strauch z banku Raiffeisen.

Zdaniem Strauch obecne poziomy, zbliżone do 4,45-4,46 za euro powinny utrzymać się do końca roku. - Myślę, że jesteśmy teraz w takim punkcie, gdzie ta dzisiejsza korekta powinna już wyhamować. Powyżej 4,45-4,46 za euro już nie wejdziemy - oceniła. Dodała, że sesja z 30 grudnia "powinna być już spokojna, a poziomy powinny być stabilne".

Według Strauch w kalkulacjach dotyczących kursu złotego nie można wykluczyć, że w trakcje ostatniej sesji na rynku pojawi się interwencja ze strony ministerstwa finansów lub NBP. - Skala ewentualnej interwencji powinna być już ograniczona - zaznaczyła przedstawicielka banku Raiffeisen.

Strauch oceniła, że początek roku może przynieść dalszą deprecjację złotego. - Rok możemy zacząć słabiej. Myślę, że będziemy niedługo testować poziom 4,50 za euro. Może nie od razu w pierwszych dniach roku, ale ogólnie początek stycznia może być podobny do początku grudnia - podkreśliła.

PAP, arb