A4 - autostrada ściśle tajna

A4 - autostrada ściśle tajna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Autostrada A4 (fot. Michiel1972/Wikipedia) 
Resort transportu nie musi ujawniać umowy koncesyjnej na budowę i eksploatację płatnego odcinka autostrady A4 Katowice-Kraków - zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Ujawnienia dokumentu domagały się władze Jaworzna, przez które przebiega droga. O prawomocnym wyroku w tej sprawie poinformowała spółka Stalexport Autostrada Małopolska (SAM), która jest koncesjonariuszem odcinka autostrady z Katowic do Krakowa.
SAM uczestniczyła w postępowaniu sądowym w charakterze pomocniczym po stronie Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej i odwołała się od niekorzystnego dla niej wyroku sądu rejonowego z marca tego roku. Sąd zobowiązał wówczas resort infrastruktury do odtajnienia umowy koncesyjnej.

SAM stała na stanowisku, że dokument zawiera informacje stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa, których ujawnienie negatywnie wpłynie na jej pozycję konkurencyjną. Według rzecznika firmy Rafała Czechowskiego, wyrok sądu w tej sprawie to w wymiarze biznesowym dobra wiadomość dla koncesjonariusza i - pośrednio - dla Skarbu Państwa. - Poufność umowy oznacza, że koncesjonariusz będzie mógł realizować inwestycje budowlane związane z obiektami znajdującymi się w  pasie drogowym autostrady, uzyskując konkurencyjne ceny usług w ogłaszanych przez siebie przetargach. W efekcie spółka odprowadzi więcej pieniędzy do budżetu w  formie podatków - tłumaczył Czechowski.

Samorządowcy z Jaworzna domagali się ujawnienia dokumentu, argumentując, że mają prawo do informacji publicznej, a sama umowa koncesyjna nie może być tajna, gdyż dotyczy spraw publicznych. Władze Jaworzna od dawna zabiegają o  regulacje, które uwzględnią interesy samorządów przy eksploatacji odcinka autostrady Kraków-Katowice. Wskazywali m.in., że koncesjonariusz nie wywiązuje się z niektórych obowiązków, czemu zaprzeczali przedstawiciele SAM. Umowa koncesyjna ze Stalexportem (potem przeniesiona na jego spółkę-córkę SAM) została zawarta w 1997 r. O jej odtajnienie, wraz ze  wszystkimi załącznikami i aneksami, ponad rok temu wnioskowały władze Jaworzna - miasta, przez które przebiega droga. Ministerstwo Infrastruktury odmawiało wydania umowy, ponieważ nie godził się na to koncesjonariusz.

PAP, arb