Wielka Brytania: metro nie zastrajkuje? Motorniczy chcą rozmawiać

Wielka Brytania: metro nie zastrajkuje? Motorniczy chcą rozmawiać

Dodano:   /  Zmieniono: 
Brytyjskie metro strajkowało 26 grudnia. Miało strajkować również 16 stycznia, ale motorniczy wolą usiąść do rozmów (fot. Tom Page/tompagenet/Wikipedia)
Planowane na przyszły rok strajki pracowników metra z powodu sporu o wynagrodzenie za pracę 26 grudnia i innych kwestii układu pracy zostały zawieszone w celu umożliwienia dalszych rozmów - poinformowały związki zawodowe i kierownictwo londyńskiego metra. Trzy dni strajków zaplanowano na 16 stycznia, 3 i 13 lutego. Miały być one kontynuacją 24-godzinnego strajku z 26 grudnia, czyli wolnego od pracy w Wielkiej Brytanii dnia wielkich wyprzedaży, tzw. Boxing Day.

Po rozmowach grupującego motorniczych metra związku zawodowego Aslef z zarządem metra - London Underground (LU) - uzgodniono, że strajki zostaną zawieszone.  - Decyzję taką podjęto, gdyż w przyszłym tygodniu mają się zacząć poważne rozmowy na temat wynagrodzenia za pracę 26 grudnia - poinformował sekretarz generalny Aslef Mick Whelan.

Z zapisów umowy o pracę z pracownikami metra wynika, że motorniczy pracują w niektóre dni świąteczne, w tym 26 grudnia, i nie przysługuje im za to już dodatkowe wynagrodzenie ani dni wolne. Tymczasem związkowcy podkreślają, że domagają się jedynie "adekwatnej rekompensaty" za pracę 26 grudnia oraz możliwości zgłaszania się do  pracy tego dnia na zasadzie dobrowolności, a do tego z kolei, ich zdaniem, potrzebny jest "znaczny dodatek motywacyjny" od zarządu.

W Wielkiej Brytanii 26 grudnia obchodzony jest jako tzw. Boxing Day, wolny od pracy dzień wielkich poświątecznych wyprzedaży. Nazwa wywodzi się najprawdopodobniej ze starego zwyczaju obdarowywania służby lub biednych podarunkami zapakowanymi w pudełka (ang. box).

PAP, arb