Żelichowski nie zgodził się z zarzutami klubów opozycyjnych, że budżet jest "luźno związany z rzeczywistością". - W Sejmie zawsze tak mówią. Opozycja ma prawo do innego zdania - podkreślił. Poseł PSL zwrócił też uwagę, że dobrym posunięciem było przyjęcie do ustawy budżetowej poprawki w sprawie podwyżki dla służb mundurowych: Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej, Straży Granicznej i Biura Ochrony Rządu. Pozytywnie ocenił także przeniesienie z Kancelarii Senatu do MSZ części środków na współpracę z Polonią i Polakami za granicą. - Nikt Senatowi nie zabrania zajmowania się Polakami za granicą. Rząd jednak powinien decydować o wydatkach budżetowych - przekonywał.
Ustawa budżetowa na 2012 r. dopuszcza maksymalny deficyt w wysokości 35 mld zł. Spośród około 350 głosowanych poprawek Sejm wprowadził do ustawy zaledwie sześć - zgłoszonych przez PO. Poparcie posłów uzyskała m.in. poprawka PO, która przywiduje 300 zł podwyżki dla służb mundurowych: strażaków, funkcjonariuszy BOR, Straży Granicznej, Służby Więziennej. Pieniądze mają pochodzić z rezerwy na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Wypłacanie podwyżki nastąpiłoby 1 października 2012 r. pod warunkiem, że do tego czasu środki z tej rezerwy nie zostaną wyczerpane. Zgodnie z ustawą budżetową 65,6 mln zł na współpracę z Polonią i Polakami za granicą zostało przeniesione z Kancelarii Senatu do MSZ. Zmianę krytykuje PiS oraz część senatorów PO. Senat zajmie się budżetem w lutym. Najbliższe posiedzenie izby wyższej zaplanowane jest na 1-2 lutego.
Czytaj więcej we Wprost.pl:
Mamy budżet na 2012 rok. Deficyt - 35 miliardów złotych
Kaczyński o budżecie: niesprawiedliwy, bez idei, na miarę rząduPAP, arb