Rynki reagują na deklaracje pomocy z Chin. Ceny miedzi rosną

Rynki reagują na deklaracje pomocy z Chin. Ceny miedzi rosną

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ceny miedzi rosną po informacji o pomocy Chin dla strefy euro (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie rosną w reakcji na zapowiedzi Chin, że pomogą Europie w rozwiązaniu kryzysu - podają maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME w Londynie jest wyceniana na 8.485 USD za tonę, po wzroście o 0,8 proc.
Na Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na marzec drożeje o 1,0 proc. do 3,8595 USD. Na giełdzie w Szanghaju tona miedzi w dostawach na maj zdrożała o 1,0 proc. i była wyceniana po 60.700 juanów (9.635 USD) za tonę. - Chiny są gotowe w większym stopniu zaangażować się w znalezienie rozwiązania kryzysu zadłużenia w Europie - ogłosił chiński premier Wen Jiabao, otwierając szczyt UE-Chiny w Pekinie. Uczestniczy w nim też przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy i szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.

Wen zaznaczył, że UE i Chiny są strategicznymi partnerami, a  współpraca leży w ich interesie. - Musimy współpracować, żeby wysłać światu pozytywny sygnał - mówił. - W gestii Chin jest podjęcie odpowiednich decyzji dotyczących wkładu w stabilność strefy euro - odparł Wenowi Van Rompuy.

Pekin kilkakrotnie wyrażał chęć udziału w Europejskim Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) i mającym go zastąpić w lipcu Europejskim Mechanizmie Stabilizacyjnym (EMS). Celem tych mechanizmów ratunkowych jest rozwiązanie kryzysu zadłużeniowego strefy euro. Jednak przedstawiciele władz Chin, których rezerwy dewizowe szacowane są na 3,2 bln dolarów, nigdy nie podawali konkretnych danych w sprawie swojego wkładu.

15 lutego gubernator banku centralnego Chin Zhou Xiaochuan powtórzył, że Chiny będą uczestniczyć w rozwiązaniu kryzysu zadłużenia w Europie i  są gotowe do większego zaangażowania w program EFSF i Europejski Mechanizm Stabilizacyjny. - Komentarze przedstawicieli Chin dały rynkom wsparcie - mówi Pang Juan, analityk Jinrui Futures Co. w Shenzhen.

ja, PAP