Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz jest przeciwna planowanej przez ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina deregulacji z zawodzie taksówkarza. - Wczoraj do niego zadzwoniłam i napisałam SMS-a, w którym uczciwie powiedziałam, co o tej koncepcji myślę - podkreśliła wiceprzewodnicząca PO w rozmowie z Radiem Zet.
- Od dwóch lat z ogromnym wysiłkiem walczymy w Sejmie o likwidację przewozu osób, ponieważ pasażerowie byli przez przewoźników oszukiwani. W Warszawie umówiłam się z taksówkarzami, że zwiększę liczbę licencji o dwa tysiące, choć to nie jest dobre dla samych taksówkarzy - podkreśliła Gronkiewicz-Waltz.
Prezydent stolicy przekonywała też, że "mimo GPS-ów i innych technologii egzamin z topografii miasta powinien pozostać" i kandydaci na taksówkarzy powinni go zdawać. - Egzamin nadal przeprowadza się w Londynie, gdzie przygotowania zabierają ok. dwóch lat - podkreśliła wiceprzewodnicząca PO.
Radio Zet, arb