Chińczycy wolą samochody od mieszkań

Chińczycy wolą samochody od mieszkań

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chińczycy coraz rzadziej decydują się na zakup własnych mieszkań (fot. EPA/HOW HWEE YOUNG/PAP) 
Chińczycy coraz rzadziej decydują się na zakup własnych mieszkań. Uważają, że nieruchomości są za drogie i lepszą inwestycją kapitałową są oszczędności w banku. Z dużych zakupów najchętniej wybierają kupno samochodu.
Prawie 70 proc. Chińczyków uważa, że cena mieszkań jest za wysoka -  to wynik raportu Chińskiego Banku Centralnego, przeprowadzonego w  pierwszym kwartale tego roku. Sondaż obejmował 20 tys. klientów bankowych z 50 miast i dotyczył ich opinii na temat cen towarów, wysokości dochodów, planowanych oszczędności oraz inwestycji. Najwięcej obaw i krytycznych uwag dotyczyło rynku mieszkaniowego. Tylko niecałe 18 proc. badanych uważa, że ceny mieszkań mogą jeszcze wzrosnąć.

Wolą oszczędzać niż kupować mieszkania

Z analizy raportu wynika, że mieszkańcy o wysokich dochodach (powyżej 50 tys. juanów; 1 juan to około 0,5 zł) nie inwestują w rynek nieruchomości. Decyzje o kupnie własnego mieszkania podjęło tylko 14 proc. badanych. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w wielkich miastach - w  Szanghaju i Pekinie na taki zakup zdecydowało się tylko 9 proc. ankietowanych. W chińskich bankach oprocentowanie jest dość niskie (poniżej 6 proc.) i nie nadąża za wzrostem indeksu cen towarów i usług. Mimo tego ponad 82 proc. Chińczyków woli oszczędzać w banku. Co więcej, 47 proc. wybiera najprostszy depozyt bankowy, a tylko 36 proc. inwestuje w papiery wartościowe i fundusze inwestycyjne.

Z dużych inwestycji rodzinnych największym zainteresowaniem cieszy się zakup samochodów (prawie 15 proc.) - jest to najwyższy wskaźnik od  1999 roku. Z raportu wynika również, że ponad połowa mieszkańców ocenia, że ich zarobki wzrosły w porównaniu z rokiem poprzednim, a około 70 proc. badanych jest przekonanych o bezpieczeństwie swego miejsca pracy.

Wielkie miasta odstraszają bogaczy

Niekorzystna sytuacja jest również na rynku luksusowych apartamentowców, który bardzo dynamicznie rozwijał się do 2008 roku. Jak ogłoszono podczas spotkania chińskiego związku developerów z  amerykańską firmą konsultingową World Executive Group, coraz trudniej znaleźć nabywców na najdroższe lokalizacje w prestiżowych wieżowcach Kantonu i Szanghaju. Oprócz niesprzyjającej koniunktury finansowej, bogaci ludzie niechętnie kupują luksusowe apartamenty w centrum wielkich miast, gdzie jest duże zanieczyszczenie powietrza, hałas i wiele innych problemów związanych z życiem wielkomiejskim.

ja, PAP