Tusk kusi szejków. "UE stoi w miejscu, Polska urosła o 18 proc."

Tusk kusi szejków. "UE stoi w miejscu, Polska urosła o 18 proc."

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk na spotkaniu w Dubaju zachęcał biznesmenów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do wzmacniania kontaktów handlowych i inwestowania w Polsce - podało Centrum Informacyjne Rządu.
Szef polskiego rządu stwierdził, że Polska, podobnie jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, jest wielkim placem budowy, "największym w Europie". - W najbliższych latach inwestycje w infrastrukturę mogą sięgnąć w Polsce nawet 200 miliardów dolarów - mówił Tusk. Według niego, Polska nadrabia kilkudziesięcioletnie zaległości. Donald Tusk oświadczył też, że stosunki biznesowe powinny opierać się na zaufaniu, a Zjednoczone Emiraty Arabskie to partner godny zaufania.

Przybliżając emirackiej elicie biznesowej sytuację gospodarczą Polski, premier powiedział, że Polska "jest bardzo odporna na światowy kryzys finansowy". Jak mówił, w ciągu ostatnich czterech lat państwa Unii Europejskiej łącznie zanotowały średni wzrost gospodarczy bliski zeru. - W tym czasie polska gospodarka urosła o około 18 proc. - mówił Tusk.

Premier poinformował, że w skład polskiej delegacji wchodzą szefowie największych polskich spółek, zarówno z sektora prywatnego i państwowego, które wyrażają swoją gotowość do współpracy. W ZEA szefowi rządu towarzyszą prezesi polskich firm z branży paliwowej, finansowej, lotniczej i prawniczej. W spotkaniach biznesowych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Arabii Saudyjskiej biorą także udział przedstawiciele czołowych polskich przedsiębiorstw operujących na świecie i zainteresowanych współpracą z partnerami w tym regionie, m.in. z branży zbrojeniowej, elektronicznej, odzieżowej, chemicznej oraz dóbr luksusowych. W różnych etapach wizyty uczestniczy około 40 polskich biznesmenów.

zew, PAP, CIR