Miller: skoro internautom udało się wygrać z Tuskiem, to ludziom pracy też się uda

Miller: skoro internautom udało się wygrać z Tuskiem, to ludziom pracy też się uda

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz) 
Przewodniczący OPZZ Jan Guz zapowiedział, że związek nie akceptuje zaproponowanej przez rząd reformy emerytalnej i będzie organizował przeciw niej protesty. - SLD będzie wspierać postulaty związku zarówno w Sejmie, jak i podczas protestów - zapewnił z kolei Leszek Miller.
- Nie możemy zaakceptować, aby odbierane były nabyte prawa pracownicze, aby osoby w wieku już zaawansowanym, w którym mają uskładany wysoki kapitał ubezpieczeniowy, były nadal zmuszane do pracy - zapewnił Guz. Rządowy projekt reformy emerytalnej zakłada podniesienie i zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 roku życia. 27 kwietnia Sejm nie przyjął popieranego przez PiS, Solidarną Polskę i SLD wniosku o odrzucenie projektu ustawy. Dalsze prace nad projektem będą się toczyć w komisji nadzwyczajnej.

OPZZ prosi o pomoc posłów SLD...

Guz przypomniał, że OPZZ chce, by osoby powyżej 50 roku życia nie  były objęte nową ustawą emerytalną. Proponuje też m.in., by kobiety po  przepracowaniu 35 lat oraz mężczyźni po przepracowaniu 40 lat mieli prawo do zabezpieczenia emerytalnego bez żadnych uwarunkowań. O poparcie swoich postulatów związek zwrócił się do SLD. - Zwróciliśmy się do klubu parlamentarnego SLD, by w toku pracy w Sejmie zgłaszał te  poprawki, które zgłaszaliśmy w trakcie dialogu społecznego w Komisji Trójstronnej i które nie zostały uwzględnione - podkreślił Guz.

Przewodniczący OPZZ zapowiedział, że najbliższych dniach jego związek zamierza wspólnie z  innymi związkami zawodowymi zorganizować akcję protestacyjną. - Zwróciliśmy się o przygotowanie dnia protestu, dnia strajku generalnego. Będziemy też prowadzili protesty w branżach, które najbardziej dotyka propozycja rządu - oświadczył. Poinformował też, że OPZZ planuje - we współpracy z SLD i innymi związkami zawodowymi - zamanifestować swoje niezadowolenie również 1  maja w dniu Święta Pracy. - Pierwszy maja będziemy wspólnie obchodzili pod hasłem "Nie dla podniesienia wieku emerytalnego". Będziemy na  sztandarach wypisywali nasz sprzeciw i zwracali się do społeczeństwa o  pełne poparcie - podkreślił.

 

...a Miller pomoc obiecuje

Z kolei Miller zapewnił, że związek ma pełne wsparcie SLD. - Oceniamy, że  projekt rządowy jest oparty na fałszywych przesłankach, jest nieakceptowany społecznie, jest błędny ekonomicznie i nie wpłynie korzystnie ani na kondycję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ani na  wysokość przyszłych emerytur - punktował szef SLD. - Jako jedyna lewicowa partia w parlamencie będziemy współpracować z  naszymi partnerami z OPZZ, Solidarności i innych związków zawodowych, aby osłabiać negatywne rozwiązania zawarte w tym projekcie albo skłonić jego wnioskodawców do wycofania się - dodał Miller. Szef Sojuszu przekonywał, że "skoro internauci skłonili Donalda Tuska do rezygnacji z  ACTA, to ludzie pracy na czele z działaczami związkowymi powinni zmusić premiera do wycofania się z tego projektu".

Miller zachęcał też "wszystkich mieszkańców Warszawy i całego kraju do  masowego udziału w pochodzie pierwszomajowym". - To będzie dobre miejsce, by zamanifestować protest i stanąć w obronie ludzi pracy i ich praw. To  będzie demonstracja pod hasłem: "godna praca, godna płaca, godna emerytura" - przekonywał.

PAP, arb