Koniec sporu o Zakłady Azotowe Puławy. Pracownicy: byliśmy nękani

Koniec sporu o Zakłady Azotowe Puławy. Pracownicy: byliśmy nękani

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przedstawiciele Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego oraz Społecznego Związku Zawodowego podpisali porozumienie z zarządem Zakładów Azotowych Puławy (fot. mat. prasowe ZAP, Sławomir Kłak) 
W Zakładach Azotowych Puławy w woj. lubelskim zakończył się spór zbiorowy, który od sierpnia 2011 roku prowadziły z zarządem spółki dwa związki zawodowe. 9 maja podpisane zostało porozumienie dotyczące m.in. podwyżki płac.

Porozumienie z zarządem Zakładów Azotowych Puławy podpisali przedstawiciele Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego oraz  Społecznego Związku Zawodowego – poinformował rzecznik puławskich zakładów Grzegorz Kulik.

Porozumienie przewiduje podwyżki dla pracowników w wysokości 10 proc. poborów, wypłacane po zarejestrowaniu niezbędnych dokumentów w  Państwowej Inspekcji Pracy. Pracownicy otrzymają też „świadczenie dodatkowe" w wysokości 6 proc. miesięcznych zarobków, przysługujące wstecz od początku tego roku do czasu wypłaty 10-procentowej podwyżki. Zarząd zobowiązał się też do przeznaczenia 5 proc. wynagrodzeń na  premie, które będą wypłacane po opracowaniu nowego regulaminu premiowania.

Na przeprowadzenie tych regulacji płacowych wcześniej zgodziły się pozostałe cztery związki zawodowe działające w zakładach Puławy, które nie prowadziły sporu zbiorowego z zarządem. Jak podał Kulik podwyżki spowodują zwiększenie kosztów płacowych w zakładach o 28 mln zł rocznie.

Porozumienie ze związkami zawodowymi przewiduje też opracowanie i  wdrożenie w życie Kodeksu Etyki, który będzie określał zasady postępowania w stosunkach między pracownikami. Kodeks przygotuje zespół złożony z przedstawicieli wszystkich związków zawodowych. Zarząd zakładów ma też organizować comiesięczne spotkania z udziałem związkowców, na których będą oni mogli zgłaszać problemy związane z  bezpieczeństwem pracy.

Przedmiotem sporu zbiorowego w puławskich zakładach był sposób podziału środków przeznaczonych na podwyżki. Związkowcy uważali, że  proponowany system znacznie podwyższa wynagrodzenie najlepiej zarabiającej kadrze zarządzającej, natomiast zbyt mało pracownikom produkcji oraz niższej i średniej administracji.

Związkowcy zarzucali też zarządowi „nękanie i zastraszania pracowników" oraz domagali się zwiększenia bezpieczeństwa pracy. W marcu przez dziesięć dni prowadzili akcję prestacyjną, która polegała na  okupacji pomieszczeń zakładu, bez przerywania produkcji.

Puławskie zakłady należą do największych w kraju firm nawozowych i  chemicznych. Zatrudniają ok. 3,3 tys. pracowników. Średnia płaca wynosi ok. 5 tys. zł. Za rok obrotowy 2010/2011 zakłady miały 226 mln zł zysku.

rodzik, PAP