"Wierzymy, że Grecji się uda..."
- Proszę pamiętać, że problemy Grecji powstawały w ciągu ostatnich 10 lat. W 2009 r. jej deficyt budżetowy wynosił 15 proc. PKB, czyli 15 euro na 100 w sektorze publicznym. Była to kwota pożyczona zarówno od wierzycieli krajowych, jak i zagranicznych - przypomniał podczas prezentacji najnowszych prognoz KE komisarz UE ds. gospodarczych Olli Rehn. - UE oraz wspólnota międzynarodowa wsparły Grecję. Udzieliły pożyczek w ramach programu reform gospodarczych i korekty finansowej i stworzono model powrotu Grecji do stabilności i wzrostu gospodarczego. Ufam, że partie polityczne w Grecji niedługo stworzą rząd koalicyjny, który sprawi, że Grecja powróci do stabilnej sytuacji finansowej, osiągnie wzrost gospodarczy i będzie konkurencyjna - dodał komisarz.
Przyszłość greckiego programu reform, który jest warunkiem unijnej pomocy, stanęła pod znakiem zapytania po wyborach parlamentarnych z 6 maja. Ugrupowania sprzeciwiające się uzgodnionym z UE i MFW reformom zdobyły podobne poparcie, jak partie opowiadające się za kontynuowaniem drastycznych oszczędności. Unijni partnerzy wykluczają znaczące ustępstwa w greckim programie reform.
"...ale jeśli nie - to strefa euro przetrwa bez Aten"
Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble ostrzegł Ateny, że w zamian za pomoc finansową muszą dotrzymać zobowiązań. Zasugerował nawet, że strefa euro poradziłaby sobie z ewentualnym wystąpieniem Grecji z obszaru wspólnej waluty. Po tych doniesieniach przywódca greckiej prawicowej Nowej Demokracji (ND) Antonis Samaras zapowiedział, że jego partia gotowa jest do udziału w proeuropejskiej koalicji razem z socjalistami z PASOK oraz małą radykalnie lewicową partią Demokratyczna Lewica. Koalicja trzech partii dysponowałaby w liczącym 300 miejsc parlamencie greckim większością 168 mandatów. Porozumienie nie jest jeszcze pewne - przywódca Demokratycznej Lewicy Fotis Kuwelis postawił warunek, że wejdzie do koalicji, jeśli uczestniczyć w niej będzie także Koalicja Radykalnej Lewicy (SYRIZA) Aleksa Ciprasa.
PAP, arb