Rostowski chce, by żołnierz odkładał na emeryturę jak każdy inny obywatel

Rostowski chce, by żołnierz odkładał na emeryturę jak każdy inny obywatel

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Rostowski (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Sejm przegłosował 11 maja reformę emerytur mundurowych autorstwa MSW, przyjętą przez rząd. Zaostrzenia tej reformy chciał minister finansów, który proponował włączenie mundurowych do powszechnego systemu emerytalnego. Premier odpowiedział mu, że decyzja rządu jest jednoznaczna i ostateczna.

Na mocy znowelizowanych przepisów funkcjonariusze, którzy wstąpią do służby od 2013 r., nabędą uprawnienia emerytalne po 55. roku życia i 25 latach służby. Resort finansów postulował jednak, by emerytów mundurowych włączyć do powszechnego systemu emerytalnego.

Projekt zmian w emeryturach mundurowych w kształcie zaproponowanym przez resort spraw wewnętrznych Rada Ministrów przyjęła 20 kwietnia. Zarówno premier Donald Tusk jak i szef MSW Jacek Cichocki wielokrotnie powtarzali, że odrębny system tzw. zaopatrzeniowy zostanie zachowany oraz że zmiany nie dotkną funkcjonariuszy, którzy już są w służbie. Tymczasem minister finansów Jacek Rostowski początkowo wskazywał, że  funkcjonariusze wstępujący do służby powinni być włączeni do  powszechnego systemu emerytalnego. Kolejny wariant przedstawiony przez Ministerstwo Finansów zakładał, że funkcjonariusze będą nabywali uprawnienia emerytalne po 60. roku życia, pod warunkiem, że  przepracowali co najmniej 30 lat.

- Zasada jest bardzo prosta. Wszyscy docelowo powinni być w systemie powszechnym. My powoli, stopniowo wprowadzamy kolejne służby, nie  ogranicza się to tylko i wyłącznie do nowo wstępujących. Wobec tego nie ma możliwości, żeby iść w drugą stronę - mówił Rostowski. Z  kolei premier Donald Tusk mówił w Sejmie, że opinia wyrażona przez Rostowskiego ma charakter konkretnej propozycji, jaką szef resortu finansów złożył na posiedzeniu rządu podczas rozpatrywania projektu emerytur mundurowych. - Minister Rostowski jest zwolennikiem upowszechnienia systemu emerytalnego tak szeroko, jak to tylko możliwe, ale nie przeforsował swojej koncepcji. Był jedyny właściwie na Radzie Ministrów z tym głosem. Decyzja tego rządu jest jednoznaczna i  ostateczna - podkreślił Tusk.

Ostatecznie - według noweli emerytury mundurowe będą stanowiły odrębny system, tzw. zaopatrzeniowy, i nadal będą wypłacane z budżetu państwa. Wysokość emerytury będzie obliczana na podstawie średniej pensji z 10 wybranych, kolejnych lat służby oraz dodatków i nagród rocznych. Po 25 latach służby emerytura ma wynosić 60 proc. podstawy jej wymiaru i za każdy rok ma rosnąć o 3 proc. Maksymalna emerytura będzie mogła wynieść 75 Obecnie, by przejść na emeryturę, mundurowi muszą - niezależnie od  wieku - przepracować 15 lat. Wtedy emerytura wynosi 40 proc. ostatniego uposażenia. Maksymalna emerytura wynosi 75 proc. ostatniej pensji.

PAP, arb