Minister: kryzys gospodarczy? To może przynieść korzyści

Minister: kryzys gospodarczy? To może przynieść korzyści

Dodano:   /  Zmieniono: 
Patronat honorowy nad płocką konferencją objął prezydent Bronisław Komorowski (fot. EPA/ERIC FEFERBERG/POOL MAXPPP/PAP)
- Nowy model polityki zrównoważonego rozwoju powinien polegać na wspólnej odpowiedzialności za podejmowane działania, zarówno państw bogatych, jak i państw rozwijających się - powiedział minister środowiska Marcin Korolec.
Korolec uczestniczył w Płocku w ogólnopolskiej konferencji "Zielona Gospodarka w drodze do zrównoważonego rozwoju - polskie stanowisko na Szczyt Ziemi Rio+20". W obradach wzięli udział m.in. przedstawiciele Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan oraz Związku Miast Polskich. Według Korolca, szczyt, który odbywać się będzie od 20 do 22 czerwca w  Rio de Janeiro to "prawdopodobnie najważniejsze wydarzenie w  światowej polityce zagranicznej w tym roku", które określi priorytety zrównoważonego rozwoju na najbliższe 10, 20 lat. Ostatni Szczyt Ziemi na  temat zrównoważonego rozwoju odbył się w Rio de Janeiro w 1992 r.

"Kryzys nam pomoże"

- Myślę, że fakt, iż mamy do czynienia z globalnym kryzysem gospodarczym może mieć paradoksalnie dobry wpływ na możliwość osiągania celów zrównoważonego rozwoju i prawidłowe ich formułowanie. To, że tak zwane państwa rozwinięte są w pewnych trudnościach ekonomicznych, budżetowych, wpływa na to, że nie możemy dzisiaj myśleć o takiej koncepcji, że oto świat bogaty sfinansuje działania państw biednych, czy  biedniejszych. Dzisiaj musimy myśleć o zupełnie nowych modelach rozwoju - podkreślił Korolec.

W ocenie ministra ochrony środowiska, istotne jest, w jaki sposób koncepcje zrównoważonego rozwoju będą obecnie, w zmienionych w ciągu 20 lat warunkach globalnych, wypracowywane i wdrażane przez poszczególne państwa, ale także ich społeczności obywatelskie, sektor biznesu i  instytucje finansowe. - To ważny i dobry początek dyskusji w Polsce na temat celów i  perspektyw Szczytu Ziemi Rio+20 - powiedział Korolec o konferencji w  Płocku, której współorganizatorem było tamtejsze Międzynarodowe Centrum Rozwoju Lokalnego CIFAL - jeden z dziewięciu międzynarodowych ośrodków szkoleniowych dla władz lokalnych, działający we współpracy z Instytutem ONZ ds. Szkoleń i Badań UNITAR oraz Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju UNDP Polska.

Wśród polskich priorytetów w polityce zrównoważonego rozwoju Korolec wymienił m.in.: opracowywane obecnie przepisy związane z pełną implementacją pakietu klimatyczno-energetycznego, które będą dyskutowane przez rząd w najbliższym czasie, a także przygotowane do konsultacji społecznych założenia polityki wodnej, które mają koncentrować się na  wyższych standardach czystości wody i określać, w oparciu o dyrektywy Unii Europejskiej, nowy sposób zarządzania gospodarką wodną.

"Musimy walczyć o los naszych dzieci"

Patronat honorowy nad płocką konferencją objął prezydent Bronisław Komorowski. W liście do jej uczestników napisał, że "od mądrego, dalekowzrocznego porozumienia" podczas czerwcowej konferencji w Rio de Janeiro, "zależą losu dzisiejszych i przyszłych pokoleń". "Naszym wspólnym obowiązkiem jest wypracowanie dokumentu, w którym pogodzone będą ambicje, oczekiwania i możliwości wszystkich negocjujących stron" -  podkreślił prezydent.

Szef płockiego CIFAL Przemysław Berent zaznaczył, że polskim akcentem Szczytu Ziemi Rio+20 będzie prezentacja efektów akcji "My Green Dreams", koordynowanej przez ten ośrodek w Polsce i całej Europie Środkowo-Wschodniej. Przedstawione zostaną m.in. zgłoszone przez uczestników kampanii nagrania filmowe, trwające od 20 do 60 sekund, ilustrujące marzenia o ekologicznej przyszłości Ziemi. Akcja "My Green Dreams" ruszyła w Polsce w marcu. Wcześniej rozpoczęła się w Wielkiej Brytanii, gdzie zielone marzenia i pomysły na temat zrównoważonej przyszłości nagrali politycy, gwiazdy sportu, muzycy i celebryci, ale  także uczniowie, instytucje dobroczynne, emeryci i związki zawodowe.

ja, PAP