Wieczorem 14 czerwca agencje podały, że banki centralne są przygotowane do przeprowadzenia skoordynowanej akcji, jeśli będzie to konieczne, aby wesprzeć płynność na rynkach finansowych. Akcja ta miałaby nastąpić po wyborach parlamentarnych w Grecji. Aleksis Cipras - przywódca greckiej Koalicji Radykalnej Lewicy (SYRIZA), która w wyborach z 6 maja zajęła drugie miejsce, a według sondaży w nadchodzących wyborach może sięgnąć po zwycięstwo - zapowiada na wiecach, że wybory 17 czerwca doprowadzą do zmiany warunków porozumienia, jakie Grecja podpisała z UE i MFW, ale nie spowodują wystąpienia kraju ani ze strefy euro, ani z UE. To stanowisko było jednym z głównych powodów, dla których próby utworzenia rządu koalicyjnego po poprzednich wyborach zakończyły się fiaskiem. Według części komentatorów może ono też doprowadzić do sytuacji, w której - jeśli SYRIZA zwycięży w następnych wyborach i zdoła utworzyć rząd na swoich warunkach - Grecja będzie zmuszona do opuszczenia strefy euro.
Strefa euro nie zmieni głównych założeń i celów zawartych w planie pomocowym dla Grecji bez względu na wyniki wyborów, może jednak pozwolić Atenom na więcej dowolności w sposobie osiągania tych celów – podała agencja Reuters, powołując się na wypowiedź anonimowego przedstawiciela UE. Prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Mario Draghi poinformował, że wraz z kilkoma najważniejszymi urzędnikami Unii Europejskiej pracuje nad planem głębszej integracji w strefie euro, który zostanie opublikowany przed zaplanowanym na 28-29 czerwca w Brukseli szczytem UE. Draghi powiedział również, że EBC jest gotowy do wsparcia europejskiego systemu bankowego, jeśli okaże się to konieczne.
PAP, arb