Van Rompuy chce żeby długi państw Unii były wspólne

Van Rompuy chce żeby długi państw Unii były wspólne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Herman Van Rompuy (fot. EPA/OLIVIER HOSLET /PAP)
Niemiecki minister ds. europejskich Michael Link chłodno ocenił raport o zacieśnianiu unii monetarnej, jaki na najbliższy szczyt UE przygotował szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. Raport mówi m.in. o uwspólnotowieniu długu w średniej perspektywie.

- To jest raport, a nie podstawa do konkretnych wniosków; to jest raczej lista życzenia - powiedział Link tuż przed rozpoczęciem posiedzenia ministrów europejskich poświęconego przygotowaniu szczytu UE 28 i 29 czerwca. 

Jednym z głównych tematów szczytu będzie debata o wzmacnianiu unii gospodarczej i walutowej - co ma pomóc ratować euro w trwającym kryzysie finansowym. Na nieformalnym szczycie 23 maja zdecydowano, że Herman Van Rompuy przygotuje taki raport, z możliwymi elementami (bilding blocks) takiej wzmocnionej unii, we współpracy z szefem Komisji Europejskiej, szefem eurogrupy i prezesem Europejskiego Banku Centralnego.

- To idzie w kierunku wspólnego długu, ale raczej nowego długu, nie starego - powiedział Link. - My wciąż nie jesteśmy przekonani, że to jest droga wyjścia z kryzysu. Zauważył, że w raporcie brakuje natomiast wiele, jeśli chodzi o kontrolę.

Raport Van Rompuya został w nocy z 25 na 26 czerwca rozesłany do stolic państw unijnych. Źródła dyplomatyczne powiedziały, że zawiera on ideę uwspólnotowienia długu (której formą mogą być euroobligacje - red.) w "średniej perspektywie".

ja, PAP