Gaz łupkowy będziemy wydobywać "po polsku"?

Gaz łupkowy będziemy wydobywać "po polsku"?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polska potrzebuje własnej technologii wydobywania gazu łupkowego (fot. MICHAL FLUDRA / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
– W 2020 roku chcemy osiągnąć poziom wydobycia gazu w Polsce, który spowoduje, że nie będziemy musieli importować takiej ilości gazu ze wschodu, jaka teraz jest importowana - tłumaczył w rozmowie z TVP Info minister skarbu Mikołaj Budzanowski.
Budzanowski podkreśla, że rząd chce, by gazu łupkowego w Polsce - oprócz firm zachodnich - szukali także Polacy. To m.in. z tego powodu Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz Agencja Rozwoju Przemysłu podpisały umowę o utworzeniu programu badawczego nad gazem łupkowym. Pierwsze wyniki badań ekspertów mają być podane do informacji publicznej w 2013 roku.

Co będzie celem prac badaczy? - Osiągnięcie niezależności energetycznej, szukanie niezależności technologicznej i promowanie własnych technologii - wylicza Budzanowski. – Musimy zwrócić uwagę, że technologia jest bardzo droga. Dzisiaj płacimy kilkukrotnie więcej za odwiert, za zabieg szczelinowania w celu wydobycia gazu z ziemi – od ceny, która jest proponowana w Stanach Zjednoczonych bądź w Kanadzie. Cena powinna być rynkowa, dlatego powinniśmy stworzyć własną technologię. To jest w zasięgu ręki, nasi inżynierowie, profesorowie i uczeni, przy pomocy spółek skarbu państwa są w stanie tę technologię wymyślić i wprowadzić na rynek - przekonuje minister. Dodaje, że jest to projekt narodowy o nazwie "Polskie łupki".

TVP Info, arb