W sprawie chodziło o podatnika świadczącego usługi komisu, któremu urząd skarbowy określił wysokość podatku VAT za 2003 r. Podatnik odwołał się od decyzji urzędu twierdząc, że decyzja została doręczona już po upływie pięciu lat od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy. To oznacza, że zobowiązanie podatkowe przedawniło się - argumentował podatnik. Izba skarbowa, rozpatrując odwołanie podatnika, powiadomiła go, że parę dni przed końcem pięcioletniego okresu przedawnienia wszczęto w jego sprawie postępowanie przygotowawcze w sprawie dotyczącej podejrzenia, że podatnik nie zapłacił VAT za 2003 r. Z tego powodu - jak uznała izba - zobowiązanie podatkowe nie przedawniło się. Podatnik zaskarżył jej decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Podkreślił, że do dnia wydania decyzji izby skarbowej nie wiedział o wszczęciu przeciw niemu jakiegokolwiek postępowania przygotowawczego. Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację izbie skarbowej (sygn. I SA/Po 750/09). Podatnik złożył więc skargę kasacyjną. NSA miał wątpliwości, czy art. 70 par. 6 Ordynacji jest zgodny z konstytucyjnymi zasadami sprawiedliwości społecznej, równości wobec prawa, a także z zasadami zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez niego prawa.
Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał już raz problem zawieszenia biegu przedawnienia. W wyroku z 21 czerwca 2011 r. (sygn. P 26/10) na tle podobnego stanu faktycznego Trybunał orzekł, że przedawnienie nie jest konstytucyjnie chronionym prawem podatnika, a praktyka stosowania nieograniczonej ilości środków egzekucyjnych przerywających każdorazowo bieg przedawnienia jest zgodna z konstytucją.PAP, arb