Dotychczasowe koszty sprowadzenia klientów touroperatora wyniosły 420 tys. zł. Według wcześniejszych informacji 27 lipca miało wrócić 81 osób. Jak poinformował w komunikacie urząd, większa liczba wracających spowodowana jest tym, że biuro Blue Rays nie posiadało zarezerwowanych miejsc w samolotach. Nieopłacone były też hotele, w których przebywali klienci biura.
Turyści wyrzuceni z hoteli
- Mimo starań właściciela biura i pierwotnych zapewnień o stabilnej sytuacji w hotelach, w godzinach wieczornych do urzędu marszałkowskiego dotarły niepokojące sygnały, potwierdzone przez właściciela biura, o możliwym wykwaterowaniu turystów z uwagi na nieopłacony pobyt - podał urząd.
Jak dodano, "kolejnym problemem okazał się brak zabezpieczenia przez biuro miejsc w samolotach". Z informacji przekazanych przez właściciela biura podróży wynika, że sytuacja ta była konsekwencją kooperacji z upadłym biurem Alba Tour. - Oba biura miały wykupione bloki w tych samych samolotach. Podobnie jak Africano Travel - podkreślił urząd marszałkowski. Turyści wracają wcześniej specjalnie dla nich wynajętymi samolotami czarterowymi.
Kolejny turyści wrócą do Polski wieczorem
Według informacji przekazanych przez urząd o godz. 16 ma wystartować drugi samolot (Hurghada-Warszawa) z 180 pasażerami. Jak zapewnił urząd klienci, którzy planowo mieli wrócić do Katowic mają zapewniony transfer autokarami z Warszawy. Pokrzywdzeni klienci biura Blue Rays mogą uzyskać dodatkowe informacje pod warszawskim numerem (22) 59 79 544 oraz na stronie internetowej urzędu marszałkowskiego – www.mazovia.pl.
Urząd podkreślił, że jest w stałej współpracy z MSZ i służbami dyplomatycznymi. Konsulowe na bieżąco monitorują sytuację w hotelach. Pomocą turystom służą także przebywający w Egipcie rezydenci biura Blue Rays.
Czarna seria biur podróży
26 lipca w godzinach popołudniowych biuro podróży Blue Rays złożyło w urzędzie marszałkowskim wniosek o niewypłacalności. Touroperator posiada dwie gwarancje ubezpieczeniowe w Towarzystwie Ubezpieczeń TU Europa S.A. Umowy zawarte do 5 czerwca 2012 r. objęte są gwarancją ubezpieczeniową w wysokości 186 tys. zł, umowy zawarte od dnia 6 czerwca 2012 r. – 312 tys. zł. Jak podkreślił urząd, na tę chwilę trudno jest ocenić czy gwarancje wystarczą na pokrycie kosztów powrotów.
Biuro Blue Rays, jest kolejnym po Sky Clubie, Alba Tour i Africano Travel organizatorem wycieczek, który popadł w lipcu w tarapaty finansowe.
ja, PAP