Lufthansa bez stewardess. Przez 8 godzin

Lufthansa bez stewardess. Przez 8 godzin

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lufthansa nie może dojść do porozumienia z personelem pokładowym (fot. EPA/ANDREAS GEBERT/PAP) 
Strajk stewardów i stewardes niemieckich linii lotniczych Lufthansa rozpoczał się 31 sierpnia we Frankfurcie, głównym porcie przesiadkowym, o godz. 5 i potrwa do godz. 13 - poinformował związek zawodowy personelu pokładowego Ufo.
Związek już wcześniej zapowiadał rozpoczęcie strajku - nie precyzował jednak miejsc objętych akcją protestacyjną i godziny jej rozpoczęcia. Szef Ufo tłumaczył, że czas rozpoczęcia strajku zostanie podany z sześciogodzinnym wyprzedzeniem, aby Lufthnasa nie przysłała "łamistrajków ani personelu zastępczego".

Lufthansa poinformowała, że strajk "może doprowadzić do opóźnień lotów i ich anulowania", ale "na tym etapie nie może powiedzieć z pewnością, jaki wpływ będzie miała akcja strajkowa". "Loty na dalekich dystansach są naszym absolutnym priorytetem i, o ile tylko będzie to możliwe, nie powinny zostać odwołane" - napisały w oświadczeniu linie. Zastrzegły jednak przy tym, że należy oczekiwać opóźnień.

Trwające od 13 miesięcy negocjacje związku z kierownictwem największych w Europie linii lotniczych zakończyły się fiaskiem. Po trzech latach bez podwyżek związkowcy domagali się pięcioprocentowego wzrostu wynagrodzeń oraz zaprzestania zatrudniania przez Lufthansę pracowników z firm zewnętrznych. Do Ufo należy większość z 19 tys. stewardów i stewardes Lufthansy.

Lufthansa poczyniła przygotowania, by złagodzić skutki strajku dla pasażerów. Linie lotnicze będą wyczerpująco informować o wszystkich odwołanych lotach. Cześć lotów odbędzie się pomimo strajku, ponieważ społki-córki Lufthansy - Cityline, Eurowings i Germanwings nie przyłączyły się do strajku. Możliwa jest też zmiana rezerwacji i lot z innym przewoźnikiem lub przesiadka na kolej - informowała dpa.

PAP, arb