Na wódce w Polsce zarobić coraz trudniej

Na wódce w Polsce zarobić coraz trudniej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Spada rentowność branży spirytusowej (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Branża spirytusowa przeżywa duże trudności, notując najniższą w historii rentowność. W pierwszym półroczu 2012 r. rentowność przemysłu spirytusowego wyniosła 89,9 mln zł - poinformowała Marta Kube ze Związku Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego.

Jak zaznaczyła Kube, sytuacji branży spirytusowej nie poprawiły znacząco mistrzostwa Europy w piłce nożnej. W pierwszym półroczu sprzedaż detaliczna wódki wzrosła tylko o 2,5 proc., piwa - o 8 proc., a wina - o 15 proc. Zdecydowana większość zagranicznych kibiców przybywających w Polsce wybrała piwo, którego produkcja wzrosła w pierwszej połowie br. o 6 proc., podczas, gdy produkcja wódki zwiększyła się jedynie o 2 proc. w porównaniu z I połową 2011 r.

Na pogorszenie się kondycji przemysłu spirytusowego wpłynął wzrost kosztów produkcji, wysokie koszty obsługi finansowej, w tym spłaty długookresowych kredytów i wykup obligacji, oraz pogarszające się perspektywy eksportowe. Sprzedaż napojów spirytusowych spada od 2009 r. - poinformowała Kube.

W opinii prezesa Związku Pracodawców Polskiego Przemysłu Spirytusowego Leszka Wiwały, przemysł spirytusowy to branża, która ma duże problemy z wypłacalnością. W latach 2008-2011 zbankrutowało 8 przedsiębiorstw. W ubiegłym roku ponad 40 proc. krajowych producentów poniosło straty. Według niego, firmy dołożyły do produkcji wódki w ubiegłym roku ok. 320 mln zł.

Według firmy analitycznej KPMG (na podstawie GUS) w 2011 r. zysk netto przemysłu piwowarskiego wyniósł 931 mln zł wobec 1 mld 122,4 mln zł rok wcześniej. Producenci wina zarobili 17 mln zł w 2011 r., a w 2010 r. tylko 4 mln zł. Natomiast przemysł spirytusowy w 2010 r. miał zyski na poziomie 198 mln zł, zaś rok później odnotował stratę 319 mln zł.

Zdaniem Wiwały, największą bolączką firm jest "bardzo niska marża producencka spowodowana dużą wrażliwością konsumentów na cenę". Związek liczy jednak na poprawę kondycji w przyszłym roku. Planowany jest ok. 3-proc. wzrost produkcji i zwiększenie oferty wyrobów o m.in. wódki smakowe, likiery, whisky, koniaki.

jl, PAP