"Polacy policzyli, że prezes z kotem był tańszy niż Bizancjum Tuska"

"Polacy policzyli, że prezes z kotem był tańszy niż Bizancjum Tuska"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sławomir Kopyciński (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Podatnicy znów będą musieli wziąć na siebie ciężar walki z kryzysem - powiedział poseł Ruchu Palikota Sławomir Kopyciński podczas debaty budżetowej. W jego przekonaniu w projekcie budżetu państwa na 2013 r. brak wizji i spójnej koncepcji chroniącej obywateli przed dalszym zubożeniem.
W ocenie Kopycińskiego projekt budżetu w kwestii założeń jest mocno naciągany. - Na jakiej podstawie zaplanowano inflację na poziomie 2,7 proc., skoro w tym roku osiągnie 4 proc., a czynniki inflacyjne nie przestaną działać - pytał poseł Ruchu Palikota.

- Bogate państwo polskie nie zamierza oszczędzać, zwłaszcza na sobie i chce przerzucić koszty na innych - mówił Kopyciński. - Kryzys nie ominął Polski mimo dotychczasowych wyrzeczeń, polityka gospodarcza rządu spowodowała, że w ten kryzys "wdepnęliśmy", pytanie jest, jak długo będziemy w nim tkwić - stwierdził polityk.

Zdaniem Kopycińskiego sytuacja finansowa jest z roku na rok coraz gorsza. - Z dwoma wyjątkami: działaczy PSL i kleru - dodał.

- Szukajcie wpływów gdzie indziej, a nie drenujcie naszych ogołoconych portfeli. Polacy potrafią liczyć i policzyli, że prezes z kotem, agentem Tomkiem i jego służbowym porsche byli tańsi, niż urzędnicze Bizancjum, które zbudowaliście - grzmiał Kopyciński.

ja, TVN24