Kilkanaście procent – o tyle procent rocznie rośnie rynek klubów fitness. Eksperci, pytani przez „Rzeczpospolitą” nie mają wątpliwości – to branża trudna, ale perspektywiczna.
W Polsce powstało już prawie dwa tysiące klubów fitness. Zainteresowanie usługami fitness wciąż rośnie. – Ludzie mają coraz większą świadomość swojego ciała. Chcą zdrowo wyglądać i zdrowo żyć – mówi Anetta Kotlarska, założycielka i właścicielka klubu Atlantis Fitness w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Nie oznacza to, że jest to łatwy biznes. – Wiele klubów fitness jest otwieranych przez ludzi nie z branży, tzn. takich, którzy nie mają zielonego pojęcia o prowadzeniu biznesu, jakim jest klub fitness. Z zewnątrz wydaje się, że to łatwe i przyjemne przedsięwzięcie. Niestety, tak nie jest. Przed otwarciem klubu należy się zastanowić nad celem, jaki chcemy osiągnąć, dla kogo ma to być klub i jaki zakres usług powinien świadczyć. Trzeba ocenić rynek, na przykład pod kątem istniejącej w pobliżu konkurencji – wymienia Kotlarska.
Eb, rp.pl
Nie oznacza to, że jest to łatwy biznes. – Wiele klubów fitness jest otwieranych przez ludzi nie z branży, tzn. takich, którzy nie mają zielonego pojęcia o prowadzeniu biznesu, jakim jest klub fitness. Z zewnątrz wydaje się, że to łatwe i przyjemne przedsięwzięcie. Niestety, tak nie jest. Przed otwarciem klubu należy się zastanowić nad celem, jaki chcemy osiągnąć, dla kogo ma to być klub i jaki zakres usług powinien świadczyć. Trzeba ocenić rynek, na przykład pod kątem istniejącej w pobliżu konkurencji – wymienia Kotlarska.
Eb, rp.pl