Włosi zarabiają na katolikach

Włosi zarabiają na katolikach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Włosi zarabiają na katolikach 2 mld euro rocznie (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Rzym, Padwa, Loreto, Turyn – to tylko kilka miejsc we Włoszech, do których podążają pielgrzymi - informuje serwis internetowy "Rzeczpospolitej". Sektor turystyczny zarabia na odwiedzających święte miejsca turystach 2 mld euro rocznie.
W 2011 roku po Włoszech wędrowało aż 46,1 mln turystów, z czego 5,6 mln miało religijny cel podróży na Półwysep Apeniński - wynika z badań Isnart, włoskiego Narodowego Instytutu Badań Turystyki. Aż 60 proc. tej liczby stanowią cudzoziemcy, z czego 45,3 proc. - przybysze z Europy. Średnio turysta religijny wydaje dziennie 51 euro. Najwięcej wydają sami Włosi, bo aż 59 euro dziennie. Mniej cudzoziemcy - średnio 46 euro (47 euro Europejczycy, 43 euro - przyjezdni spoza Starego Kontynentu). W sumie daje to 2 mld euro z 82,2 mld euro przychodu całej branży turystycznej.

Do najpopularniejszych miejsc odwiedzanych przez pielgrzymów należą Rzym z Watykanem i grobem błogosławionego Jana Pawła II, Padwa św. Antoniego, Turyn z jego Całunem, Asyż św. Franciszka i św. Klary, Sanktuarium stygmatyka Ojca Pio w San Giovanni Rotondo oraz ośrodek kultu maryjnego w Loreto z nazaretańskim domkiem Maryi - podaje "Rzeczpospolita".

Turystyka religijna jest w ofercie większości regionów Włoch. Niektóre z nich - takie jak Abruzja - tworzą z niej główny motor napędowy tej gałęzi gospodarki.

pr, rp.pl