Zarząd PKP Intercity odkrył przekręty przy wartych setki milionów złotych zamówieniach na naprawę i czyszczenie wagonów kolejowych - podaje Radio Zet.
W jednym z przypadków na dwa dni przed oficjalnym rozstrzygnięciem przetargu wagony do naprawy wysłano do firmy, która jak się później okazało wygrała przetarg.
W innym przypadku odkryto nieprawidłowości w przetargu na prawie 200 milionów złotych dotyczącym czyszczenia wagonów. W dokumentach natrafiono na niejasne powiązania między firmami. W przetargu mogły brać udział jedynie firmy z certyfikatem Izby Gospodarczej Transportu Lądowego. W komisji wydającej te certyfikaty zasiadał prezes firmy, która wygrała przetarg.
Z firmą, którą miała zająć się czyszczeniem wagonów związany był członek zarządu PKP Intercity. Chodzi o Tadeusza Matyla, który 9 listopada został odwołany z zarządu PKP Intercity.
ja, Radio Zet
W innym przypadku odkryto nieprawidłowości w przetargu na prawie 200 milionów złotych dotyczącym czyszczenia wagonów. W dokumentach natrafiono na niejasne powiązania między firmami. W przetargu mogły brać udział jedynie firmy z certyfikatem Izby Gospodarczej Transportu Lądowego. W komisji wydającej te certyfikaty zasiadał prezes firmy, która wygrała przetarg.
Z firmą, którą miała zająć się czyszczeniem wagonów związany był członek zarządu PKP Intercity. Chodzi o Tadeusza Matyla, który 9 listopada został odwołany z zarządu PKP Intercity.
ja, Radio Zet