W Modlinie "ukruszył się" pas. Kilkaset tysięcy złotych strat

W Modlinie "ukruszył się" pas. Kilkaset tysięcy złotych strat

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Pasażerowie lotniska w Modlinie przyjeżdżają tam, by wsiąść w autokar do Warszawy. Po tym, jak pas startowy "ukruszył się" na obu końcach musiano przenieść wszystkie loty na lotnisko Chopina - podaje TVN24.
Lotnisko w Modlinie zostało częściowo zamknięte ze względu na stan pasa startowego. Spowodowało to, że większe samoloty pasażerskie nie mogą z niego ani startować, ani na nim lądować. Taka sytuacja potrwa co najmniej do 31 grudnia.

Z lotniska w Modlinie autokar odwozi pasażerów do Warszawy. Jak mówił jedne z pasażerów Ryanair, 22 grudnia próbował znaleźć informacje dotyczące sytuacji na lotnisku na stronie internetowej. - Niczego tam nie było, żadnej informacji - stwierdził.

- Nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie o konkretną datę uruchomienia lotniska dla samolotów komunikacyjnych - powiedziała w rozmowie z TVN24 doradca zarządu lotniska w Modlinie. Poinformowała też, że trwają prace nad zmianą oznakowania pasa startowego skróconego do 1500 m.

- Przesuwane są progi i oświetlenie nawigacyjne. Gdy to się skończy wszystkie samoloty, którym wystarczy taka długość pasa będą mogły normalnie operować -  zaznaczyła.

Do uszkodzenia pasa doszło prawdopodobnie w ciągu ostatnich dwóch dni. - Szacujemy, że straty wyniosą kilkaset tysięcy złotych - powiedział wiceszef lotniska w Modlinie.

ja, TVN24