Budzanowski: haniebne zawieszenie? To prezes GPW działał haniebnie

Budzanowski: haniebne zawieszenie? To prezes GPW działał haniebnie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Giełda Papierów Wartaściowych, fot. Wprost 
- Haniebne jest to, że się wykorzystuje funkcję prezesa giełdy do pozyskiwania funduszy. To jest haniebne - w tych słowach minister skarbu Mikołaj Budzanowski odpowiada w Radiu Zet prezesowi GPW Ludwikowi Sobolewskiemu, który stwierdził, że jego zawieszenie jest haniebne.
- Nieetyczne było to, że powstał bardzo złożony system poszukiwania finansowania dla filmu komercyjnego, w który
zaangażowany był prezes giełdy i jeden z najważniejszych dyrektorów GPW - wyjaśnia przyczyny zawieszenia Sobolewskiego Budzanowski.

Jego zdaniem "nie ma nic niezwykłego w tym, że poprosił o sprawdzenie tej sprawy Centralne Biuro Antykorupcyjne". Wyjaśnia, że "wyniki audytu oparte są o pewną ilość informacji, do których audytor miał dostęp". - Być może jest więcej materiałów związanych z tą sprawą, więc poprosiłem po prostu o przeprowadzenie normalnej procedury sprawdzającej. Robię to w każdym procesie, jeżeli widzę, że jest jakiekolwiek podejrzenie, że coś złego działo się w spółce skarbu państwa - tłumaczy.

Dodaje, że działania Sobolewskiego były "wykorzystaniem autorytetu giełdy i zdecydowanym przekroczeniem kompetencji". - Naprawdę, nikt nie chciał niczego złego zrobić panu prezesowi - zapewnia na koniec Budzanowski.

mp, Radio Zet