Budżet UE. Cięcia to "schizofrenia i hipokryzja"

Budżet UE. Cięcia to "schizofrenia i hipokryzja"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Danuta Hübner (fot.Sebastian Borowski/newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Eurodeputowana Danuta Hübner na antenie radiowej Jedynki oceniła, że postulat obcięcia unijnego budżetu jest "swego rodzaju schizofrenią i hipokryzją".
- Tnąc unijny budżet, strzelamy sobie w stopę. Dwa przesłania, inwestycje we wzrost i obcinanie inwestycji w budżecie UE są sprzeczne - powiedziała Hübner dodając, że liczy iż budżet uda się uchwalić.

- Jeśli nie ma gwarancji finansowania, to właściwie koniec wieloletnich projektów - oceniła była unijna komisarz. W jej przekonania najbardziej niebezpieczna sytuacja to taka, w której państwa się nie porozumieją i Europie będą groziły budżety roczne. Polityk powiedziała, że z własnego budżetu przez kilkadziesiąt lat nie zdołalibyśmy tak zmodernizować Polski, jak jest to możliwe dzięki funduszom spójności.

Według Hübner negocjacyjny punkt wyjścia dla Polski nie jest zły, ponieważ Polska ma być największym odbiorcą środków w ramach polityki spójności. Dodała, że w porównaniu z kwotami "wpompowanymi" w gospodarki Włoch, Hiszpanii czy Portugalii środki na inwestycje są niewielkie, a stanowią koło zamachowe gospodarki.

Danuta Hübner podkreśliła, że widzi dwa, trzy państwa, które będą próbować zmniejszyć budżet. Jednak jako dobry znak traktuje okoliczność, że większość państw uzyskała już swoje korzyści, alokacje, w tych politykach, gdzie przyznawane są koperty narodowe.

Polityk przypomniała, że ewentualna zgoda Rady Europejskiej w kwestii budżetu to dopiero część sukcesu, ponieważ następnie musi go zaakceptować Parlament Europejski, z którym negocjować będzie irlandzka prezydencja. Posłanka dodała, że wiele zależy od tego, na ile mandat prezydencji irlandzkiej będzie elastyczny. Eurodeputowana założyła, że PE będzie mocno naciskał na elastyczność, która pozwoli zachować na później w budżecie środki niewykorzystane.

Polskie Radio Program Pierwszy, ml