Minister środowiska, Marcin Korolec na antenie radiowej Trójki mówił o nowej ustawie śmieciowej, która wejdzie w życie 1 lipca 2013 roku. Jak ocenił, Polski nie stać na wyrzucanie odpadów, które można ponownie wykorzystać.
Korolec ocenił, że przez ostatnie 20 lat w Polsce nie udało się wprowadzić "perspektywy realnego zagospodarowania odpadami w Polsce". - Jesteśmy w ogonie Europy - dodał minister. Jak wyjaśnił, Polski w czasie kryzysu nie stać na marnowanie surowców wtórnych, na wyrzucanie ich na śmietnik. - Musimy odzyskiwać i papier, i szkło, i plastik. Zbudować na tym nowe obszary gospodarki - zaznaczył.
Minister odniósł się także do zawartych w raporcie Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową tez, które wskazują, że mimo iż zgodnie z ustawą od 1 lipca za wywóz odpadów odpowiedzialne będą gminy, w Warszawie wciąż nie rozpisano przetargów na takie usługi.
Marcin Korolec przypomniał, że rzecznik Warszawy niedawno zapewnił, że miasto "zdąży z przetargami". Minister podkreślił, że nawet jeśli nie uda się dopiąć wszystkiego przed 1 lipca, nie stanie się nic wielkiego. Po prostu wszystko ruszy z małym opóźnieniem. - Nie ma co budować napięcia - ocenił.
"Za gospodarkę odpadami od 1 lipca odpowiada gmina i rozwiązanie tego problemu nastąpi na poziomie lokalnym". - To jest zmartwienie, które ustawodawca ofiarował gminie i ta musi sobie z tym jakoś poradzić - zaznaczył. Dodał, że Ministerstwo Środowiska w ciągu kilku tygodni opublikuje raport ze stanu przygotowań do zmian w poszczególnych gminach.
Polskie Radio Program Trzeci, ml
Minister odniósł się także do zawartych w raporcie Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową tez, które wskazują, że mimo iż zgodnie z ustawą od 1 lipca za wywóz odpadów odpowiedzialne będą gminy, w Warszawie wciąż nie rozpisano przetargów na takie usługi.
Marcin Korolec przypomniał, że rzecznik Warszawy niedawno zapewnił, że miasto "zdąży z przetargami". Minister podkreślił, że nawet jeśli nie uda się dopiąć wszystkiego przed 1 lipca, nie stanie się nic wielkiego. Po prostu wszystko ruszy z małym opóźnieniem. - Nie ma co budować napięcia - ocenił.
"Za gospodarkę odpadami od 1 lipca odpowiada gmina i rozwiązanie tego problemu nastąpi na poziomie lokalnym". - To jest zmartwienie, które ustawodawca ofiarował gminie i ta musi sobie z tym jakoś poradzić - zaznaczył. Dodał, że Ministerstwo Środowiska w ciągu kilku tygodni opublikuje raport ze stanu przygotowań do zmian w poszczególnych gminach.
Polskie Radio Program Trzeci, ml