Piotr Duda, szef "S", po posiedzeniu Komisji Trójstronnej poinformował, że kierowany przez niego związek wciąż nie wyklucza zorganizowania strajku generalnego, ponieważ Solidarność i rząd wciąż nie porozumiały się w sprawie przepisów uelastyczniających czas pracy w Polsce.
Tusk po posiedzeniu Komisji Trójstronnej oświadczył, że nie zgodzi się na żaden postulat związkowców, który będzie oznaczał "de facto wzrost bezrobocia w Polsce". Z kolei Duda stwierdził, że "S" musi znosić "dyktat premiera Tuska" i dodał, że związek "nie pozwoli się oszukiwać". Lider "S" zarzucił również Tuskowi unikanie dialogu ze związkowcami i stawianie ich przed faktami dokonanymi - tak jak w sprawie podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat.
arb, Polskie Radio
arb, Polskie Radio