Donald Tusk zapowiedział, że w czasie drugiej kadencji jego rządu zreformowany zostanie system ubezpieczeń rolniczych. Wszystko wskazuje jednak na to, że obietnicy tej nie spełni - pisze "Rzeczpospolita".
Państwo dopłaca do KRUS-u ponad 15 mld złotych - tyle wynosi bowiem różnica między wypłatami dla ubezpieczonych, a wpłatami z tytułu składek ubezpieczeniowych odprowadzanych przez rolników. Powodem tak dużego deficytu KRUS-u są niskie składki (ok. 120 złotych miesięcznie) płacone przez 98 proc. ubezpieczonych przez KRUS. W zamian za tę składkę rolnicy uzyskują prawo do emerytury, renty, renty rodzinnej i zasiłków.
Mimo iż eksperci od lat apelują o reformę niewydolnego systemu i mimo obietnic Tuska prawdopodobnie w tej kadencji Sejmu reformy KRUS nie będzie - kategorycznie sprzeciwia się bowiem jej koalicyjny PSL.
arb, "Rzeczpospolita"
Mimo iż eksperci od lat apelują o reformę niewydolnego systemu i mimo obietnic Tuska prawdopodobnie w tej kadencji Sejmu reformy KRUS nie będzie - kategorycznie sprzeciwia się bowiem jej koalicyjny PSL.
arb, "Rzeczpospolita"