Sąsiad nie segreguje śmieci? Wszyscy zapłacą więcej

Sąsiad nie segreguje śmieci? Wszyscy zapłacą więcej

Dodano:   /  Zmieniono: 
1 lipca wchodzi tzw. ustawa śmieciowa (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
1 lipca wchodzi tzw. ustawa śmieciowa. Każda gmina ma w przetargu wybrać firmę, która będzie wywozić śmieci. Za posegregowane odpady zapłacimy niższe, a nieposegregowane wyższe stawki. Problem mogą mieć mieszkańcy bloków. Jeden sąsiad może zablokować możliwość korzystania z niższej opłaty dla całej wspólnoty - podaje "Gazeta Wyborcza".
W najbliższych dniach upływa termin składania deklaracji, czy mieszkańcy będą segregować śmieci, czy nie. W domach jednorodzinnych musi wypełnić je właściciel, w blokach może to robić zarządca.

Problemem tworzy się, gdy jeden z mieszkańców bloku nie zechce segregować śmieci. Wtedy wszyscy będą musieli płacić wyższą stawkę za wywóz odpadów.

Gmina będzie mogła też skontrolować, czy w pojemnikach na odpady zmieszane nie ma plastiku czy metalu. Jeśli okaże się, że śmieci nie są segregowane tak, jak ustalono gmina może podnieść stawki na wywożenie odpadów.

- Nie można z góry zakładać czarnych scenariuszy, że ludzie nie będą chcieli segregować i na złość będą blokować tę możliwość innym. Uważam, że skoro segregowanie się opłaca, to każdy będzie chciał skorzystać z takiej możliwości - stwierdziła Ewa Wolak, posłanka PO, która współtworzyła ustawę.

ja, "Gazeta Wyborcza"