Zamieszki na przedmieściach Sztokholmu - w Husby zwróciły uwagę na rosnącą dysproporcję społeczną w Szwecji, gdzie bezrobocie wśród młodzieży wynosi już 23,6 procent [w Polsce - 27,5 proc. - red.].
Zamieszki w zamieszkanej głównie przez imigrantów dzielnicy spowodowały dyskusję o koszcie jaki Szwecja zapłaciła za walkę z kryzysem z 2008 roku. Aktualnie dzięki obniżeniu podatków oraz ograniczeniu wydatków z budżetu Szwecja ma zrównoważony budżet z perspektywą wypracowania pewnej nadwyżki oraz uważana jest za bezpieczną przystań dla inwestorów.
Działania rządu jednak spowodowały pewne negatywne skutki wśród społeczeństwa. Kraj, który w rankingu oceniającym równość społeczną w 1995 roku zajmował pierwsze miejsce, obecnie spadł na 10 pozycję. Podobnie w rankingu OECD dotyczącego relatywnego poziomu biedy Szwecja spadła z 1 na 14 miejsce. Relatywny poziom biedy wskazuje odsetek ilości osób żyjących na mniej niż połowę mediany dochodów.
Nima Sanadaju, szwedzki publicysta pochodzenie kurdyjskiego podkreślił, że taki wynik nie musi być spowodowany jedynie działaniami rządu, ale także zachowaniem bezrobotnych, którzy przez rozbudowany system socjalny są zdemoralizowani i wolą opierać się na pomocy państwa, niż znaleźć pracę.
Dziennik Gazeta Prawna, ml
Działania rządu jednak spowodowały pewne negatywne skutki wśród społeczeństwa. Kraj, który w rankingu oceniającym równość społeczną w 1995 roku zajmował pierwsze miejsce, obecnie spadł na 10 pozycję. Podobnie w rankingu OECD dotyczącego relatywnego poziomu biedy Szwecja spadła z 1 na 14 miejsce. Relatywny poziom biedy wskazuje odsetek ilości osób żyjących na mniej niż połowę mediany dochodów.
Nima Sanadaju, szwedzki publicysta pochodzenie kurdyjskiego podkreślił, że taki wynik nie musi być spowodowany jedynie działaniami rządu, ale także zachowaniem bezrobotnych, którzy przez rozbudowany system socjalny są zdemoralizowani i wolą opierać się na pomocy państwa, niż znaleźć pracę.
Dziennik Gazeta Prawna, ml