Ekonomista Ryszard Petru przekonywał w TVN24, że chociaż Polska wykonała po 4 czerwca 1989 roku wielki skok jeśli chodzi o sytuację ekonomiczną kraju, to jednak wciąż "nie jesteśmy bogatym krajem Zachodu".
- W 1989 roku Polska miała 40 proc. średniej unijnej, a Węgry 50 proc. Dziś Polska i Węgry mają taką samą średnią - 64 proc. Wynika z tego, że przez te 24 lata rozwijaliśmy się dwa razy szybciej niż Węgrzy - podkreślił Petru. Ekonomista zauważył jednocześnie, że "są grupy społeczne, które nie odczuwają liczb, o których mówimy". - Dlatego trzeba ją (transformację - red.) kontynuować i dokończyć, żebyśmy byli bogatym krajem Zachodu - dodał. I podkreślił, że polski rząd "musi mieć świadomość, iż transformacja nie jest skończona, a Polska nie jest krajem sukcesu, który już możemy sobie odcinać". - Trzeba dalej reformować, ale reformy mogą być już inne. Jest cały czas wiele do zrobienia - przekonywał.
arb, TVN24
arb, TVN24