Prace związane z odwiertami naftowymi czy szczelinowaniem gazu łupkowego mogą się przyczyniać się do występowania trzęsień ziemi nawet w regionach, które wcześniej nie były na nie podatne - podaje TVN Meteo powołując się na informacje "Guardiana".
Podczas wierceń do gruntu odpompowywana jest woda.Powoduje to osłabienie podziemnych skał, które są później bardziej podatne na fale sejsmiczne.
Z badań naukowców opublikowanych w "Science" wynika, że duże trzęsienia ziemi z ostatnich lat (m.in. w Chile w 2010 r., w Japonii w 2011 r. i na Sumatrze w 2012 r.) wywoływały wstrząsy w centralnych rejonach Stanów Zjednoczonych, gdzie prowadzone są odwierty połączone z odpompowywaniem wody do gruntu.
- Gdy mamy bardzo duże trzęsienia ziemi, fale sejsmiczne podróżują po całym świecie. Nawet jeśli są małe, gdy docierają na drugą stronę świata, nadal wstrząsają uskokami. Może to pobudzić procesy sejsmiczne w aktywnych pod tym względem obszarach, takich jak wulkany, w których istnieje już wysokie ciśnienie płynu. Ale dopiero teraz to samo zostało stwierdzone na terenach, gdzie ciśnienie płynów wzrosło na skutek działalności ludzkiej - tłumaczył jeden ze współautorów badania Nicholas van der Elst.
ja, guardian.co.uk
Z badań naukowców opublikowanych w "Science" wynika, że duże trzęsienia ziemi z ostatnich lat (m.in. w Chile w 2010 r., w Japonii w 2011 r. i na Sumatrze w 2012 r.) wywoływały wstrząsy w centralnych rejonach Stanów Zjednoczonych, gdzie prowadzone są odwierty połączone z odpompowywaniem wody do gruntu.
- Gdy mamy bardzo duże trzęsienia ziemi, fale sejsmiczne podróżują po całym świecie. Nawet jeśli są małe, gdy docierają na drugą stronę świata, nadal wstrząsają uskokami. Może to pobudzić procesy sejsmiczne w aktywnych pod tym względem obszarach, takich jak wulkany, w których istnieje już wysokie ciśnienie płynu. Ale dopiero teraz to samo zostało stwierdzone na terenach, gdzie ciśnienie płynów wzrosło na skutek działalności ludzkiej - tłumaczył jeden ze współautorów badania Nicholas van der Elst.
ja, guardian.co.uk