Miller: Rostowski zrobił błąd na niesłychaną skalę

Miller: Rostowski zrobił błąd na niesłychaną skalę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef SLD Leszek Miller (fot. Krzysztof Burski / Newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
- SLD nie poprze rządowego projektu nowelizacji budżetu - oświadczył w Tok FM lider Sojuszu Leszek Miller. Zarzucił ministrowi finansów Janowi Vincentowi Rostowskiemu, iż ten popełnił niesłychany błąd przewidując wysokość deficytu i kolejny raz wprowadził Sejm w błąd.
Premier Donald Tusk i minister finansów Jan Vincent Rostowski oświadczyli niedawno, że ze względu na brakujące 24 miliardy złotych (według opozycji, 29 miliardów) konieczna będzie nowelizacja budżetu na bieżący rok, zakładająca wzrost deficytu oraz cięcia. Na konferencji prasowej rząd PO-PSL ujawnił też, iż chce zawiesić na dwa lata funkcjonowanie pierwszego progu ostrożnościowego (50 proc.) dotyczącego relacji długu publicznego do Produktu Krajowego Brutto. Wcześniej nie było mowy o takim projekcie.

Drugi próg ostrożnościowy, zapisany w ustawie o finansach publicznych, wynosi 55 proc. Według najnowszych danych Eurostatu, w pierwszym kwartale 2013 r. dług Polski wyniósł prawie 918 miliardów złotych i był równy 57,3 proc. PKB. W poprzednim kwartale dług wynosił 55,6 proc. PKB.  Eurostat stosuje inną metodę liczenia długu niż polskie władze.

Miller: niebywały skandal

Trwają prace nad zawieszeniem progu ostrożnościowego. W planie nie znalazły się konsultacje społeczne.

Leszek Miller poinformował, iż debata nad ustawą ma się rozpocząć we wtorek o godz. 19.15. "Kluby mają 5 minut na wypowiedź. Skandal niebywały!" - ocenił szef SLD.

SLD rządu nie poprze

Szef Sojuszu zapowiedział w Tok FM, że jego ugrupowanie nie poprze przygotowanej przez rząd nowelizacji. Tłumaczył, że w sprawie są wątpliwości natury konstytucyjnej, do nowelizacji nie dołączono ustawy o regule wydatkowej. Miller podkreślił, że rząd nie przedstawił programu naprawy finansów państwa. Nie wiadomo też, co stanie się z osobami, które na skutek cięć stracą pracę - mówił Leszek Miller.

Były premier podkreślił, że minister Rostowski wprowadził Sejm w błąd i musi zwiększyć planowany deficyt o połowę. Zdanie Leszka Millera, to błąd na niesłychaną skalę.

Dziura Rostowskiego

Opozycja oraz część ekonomistów nazwała brakujące miliardy "dziurą Rostowskiego". Część obrońców Jana Vincenta Rostowskiego twierdzi, że przedstawiając projekt budżetu na ten rok minister celowo wprowadził w błąd rynki finansowe, co przyniosło Polsce korzyść. Zdaniem Millera, to by oznaczało, że minister celowo wprowadził w błąd parlament, a za to ponosi się odpowiedzialność konstytucyjną.

zew, ec.europa.eu/eurostat, Tok FM