Premied Donald Tusk odwiedził w Puławach Zakłady Azotowe, wskazując na nie jako na przykład zakładu, w którym pokazano w jaki sposób walczyć z kryzysem.
-Mówię o Azotach jako o takim dobrym przykładzie, bo to jest m.in. firma, która potrafiła w tych kryzysowych ostatnich 4-5 latach wbrew okolicznościom inwestować pieniądze w rozwój. Zainwestowano ponad miliard złotych, by Azoty były konkurencyjne, nie tylko w wymiarze polskim, ale także europejskim. To rzeczywiście nie tylko największy taki samodzielny zakład, nie tylko największa fabryka produkująca nawozy sztuczne w Europie, ale także jedna z najnowocześniejszych - podkreślał premier.
- Prezes Rybak pokazał mi kilka tych najważniejszych miejsc, tych centrów rozwoju puławskich Azotów. To jest ten pierwszy powód dla którego chciałem zobaczyć i państwu pokazać miejsce gdzie nie boją się inwestować i lekarstwem na kryzys jest właśnie odważne i optymistyczne inwestowanie w przyszłość. To ma być wzór dla całego kraju, bo jestem przekonany że te decyzje z ostatnich kilku dni maja wspierać ten proinwestycyjny, antycykliczny sposób postępowania, jeśli przychodzi spowolnienie gospodarcze to chcemy je wzmacniać poprzez inwestowanie polskich pieniędzy w polską gospodarkę - dodał Tusk.
TVN24/X-news, ml
- Prezes Rybak pokazał mi kilka tych najważniejszych miejsc, tych centrów rozwoju puławskich Azotów. To jest ten pierwszy powód dla którego chciałem zobaczyć i państwu pokazać miejsce gdzie nie boją się inwestować i lekarstwem na kryzys jest właśnie odważne i optymistyczne inwestowanie w przyszłość. To ma być wzór dla całego kraju, bo jestem przekonany że te decyzje z ostatnich kilku dni maja wspierać ten proinwestycyjny, antycykliczny sposób postępowania, jeśli przychodzi spowolnienie gospodarcze to chcemy je wzmacniać poprzez inwestowanie polskich pieniędzy w polską gospodarkę - dodał Tusk.
TVN24/X-news, ml