Sawicki: nie ma nic dziwnego, że jesteśmy na celowniku KE

Sawicki: nie ma nic dziwnego, że jesteśmy na celowniku KE

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Sawicki (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Na razie Komisja chce poinformować, natomiast droga do decyzji jest długa - stwierdził na antenie TVN24 Marek Sawicki, były minister rolnictwa komentując komunikat Komisji Europejskiej, że część krajów członkowskich będzie musiała zwrócić do budżetu środki przekazane w ramach wspólnej polityki rolnej.
Wśród 14 państw, od których KE będzie domagała się zwrotu znalazła się Polska . Zdaniem unijnych urzędników, powinniśmy zwrócić 39,2 mln euro. Zwrot dotyczy lat 2007-2008 i jest związany z błędami w procedurze kontroli wydawanych środków.

- W ramach wspólnej polityki rolnej nie ma państwa, które by nie zwracało środków. Włosi i Francuzi zwracają co najmniej 10 procent środków przeznaczonych na rolnictwo.  Polska do tej pory miała najniższy zwrot, więc nie ma nic dziwnego, że jesteśmy na celowniku i KE się nam przygląda - mówił Sawicki.

ja, TVN24/x-news