Czytnik linii papilarnych zagrożeniem dla bezpieczeństwa?

Czytnik linii papilarnych zagrożeniem dla bezpieczeństwa?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czytnik linii papilarnych zagrożeniem dla bezpieczeństwa? (fot. CNN Newsource/x-news) 
"Czytnik linii papilarnych bardzo szybko skanuje odcisk palca i odblokowuje telefon. Można też używać go do weryfikacji płatności" - przekonują przedstawiciele Apple, które wprowadziło takie rozwiązanie w najnowszym modelu swojego telefonu -  iPhonie 5S. Pojawia się jednak pytanie czy korzystanie z czytników linii papilarnych nie jest niebezpieczne ze względu na kradzieże tożsamości i ataki hakerów.
Ekspert od bezpieczeństwa w sieci Marc Rogers, ostrzega, że bezpieczeństwo danych zależy od sposobu ich przechowywania przez firmy używające tej technologii.

"Zdaje się, że Apple pomyślało o tym, ponieważ dane nie są przechowywane w chmurze, nie będzie więc wielkiej bazy danych wielu użytkowników, które byłyby łakomym kąskiem dla hakerów." Rogers uważa, że skanowanie linii papilarnych będzie wygodne dla użytkowników telefonów i spowoduje dalszy rozwój rynku urządzeń mobilnych. "To może otworzyć całkiem nowe horyzonty."

Nowe przeznaczenia mapowania biotechnologicznego są już doskonalone. Techniki naczyniowe wykorzystują promieniowanie podczerwone do określania rozmieszczenia naczyń krwionośnych. Jest także rozpoznawanie siatkówki oka, nad którym pracują firmy takie jak Morphotrust. "Gogle sczytają dane wprost z siatkówki." Uważa się, że skanowanie siatkówki jest szybsze i dokładniejsze niż skanowanie linii papilarnych. "W przypadku palca dokładność wynosi 1 na 64 miliardy. Jeśli chodzi o siatkówkę, wynosi 1 na biliard".

ja, CNN Newsource/x-news