Łapówki, szkolenia, prezenty. Jak wielkie koncerny grają o pieniądze pacjentów

Łapówki, szkolenia, prezenty. Jak wielkie koncerny grają o pieniądze pacjentów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dziennikarze TVN ujawniają działania wielkich koncernów (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Prezenty, pieniądze, szkolenia w luksusowych ośrodkach, czasem nawet usługi seksualne. To sposoby na motywowanie lekarzy do przepisywania większej liczby recept. Dziennikarze Uwagi! i Superwizjera TVN przyjrzeli się rynkowi farmaceutycznemu.
Interesy warte setki miliardów dolarów, a na ich końcu - pacjent. Lekarze zmienili się w przedstawicieli medycznych pracujących nie dla dobra pacjenta, ale dla zysków wielkich koncernów farmaceutycznych. - Czasami nie ma już znaczenia czy pacjent potrzebuje tego leku czy też nie - mówi dziennikarzom TVN były pracownik światowego koncernu farmaceutycznego.

"Pacjent nie jest podmiotem. Ma płacić za zadowolenie firmy i lekarza"

– Na pewno jakąś formą zachęty byłyby dla nas te szkolenia, takie wyjazdowe. W miejscowościach rekreacyjnych. To nas jakoś mobilizowało - mówi dziennikarzowi udającemu ankietera lekarka w przychodni. Reporterzy podający się za menadżerów dużego koncernu sprawdzali jakie atrakcje czekają na lekarzy w górskim ośrodku wypoczynkowym: grill, kulig, koncert Halinki Mlynkovej, darmowy alkohol. Koszt organizacji szkoleniowej imprezy? Nawet do pół miliona złotych.

"Pacjent nie jest podmiotem. Ma płacić za zadowolenie firmy i lekarza"Amerykanie sprawdzili, ile firmy płacą lekarzom

Bywało nawet, że organizowano całkowicie fikcyjne pogadanki naukowe z lekarzami w zamian za co wypisujący recepty otrzymywali pieniądze. – Pieniądze w ramach funkcjonującego programu naukowego przekazywano za wypisywanie konkretnej liczby recept - mówi prokurator Krzysztof Kopania. Zarzuty o charakterze korupcyjnym przedstawiono w tej sprawie 10 lekarzom oraz regionalnemu menadżerowi angielskiego giganta farmaceutycznego GSK.

"Pacjent nie jest podmiotem. Ma płacić za zadowolenie firmy i lekarza"Amerykanie sprawdzili, ile firmy płacą lekarzom"To od lekarzy mógłbym się uczyć, jak wręczać łapówki"

Proceder agresywnego marketingu mającego na celu zwiększenie sprzedaży stosowano również w uUSA. Doszło tam do dwóch wielkich procesów, w wyniku których giganci farmaceutyczni - korporacje Pfizer i GSK - zgodziły się w ramach ugody z rządem USA zapłacić kary sięgające w sumie bagatela ponad 5 miliardów dolarów. Wszystko to za nielegalne praktyki marketingowe.

sjk, TVN, Uwaga! TVN, x-news