Senator Włodzimierz Cimoszewicz w rozmowie w TOK FM powiedział, że zagłosuje przeciwko likwidacji Otwartych Funduszy Emerytalnych. - W sposób przymusowy dochodzi do przeniesienia własności, i to w warunkach sprzecznych z konstytucją. To, co teraz się przeprowadza, nie wynika z troski o doskonalenie systemu, tylko z przymusu finansowego – podkreślił senator.
Były premier już zdecydował jak zagłosuje, kiedy projekt ze zmianami w systemie emerytalnym trafi do Senatu. Cimoszewicz jest przeciwny likwidacji OFE i jak podkreśla jest reforma emerytalna nie była idealna, ale wartościowa. -Możliwe, że nieprecyzyjne były na przykład regulacje dotyczące poziomu zysków funduszy zarządzających oszczędnościami. Ale uważam, że logika była wartościowa. Bardzo mi przykro, że to, co przeprowadza się w Sejmie, nie wynika z głębokiej troski o doskonalenie systemu, tylko z przymusu finansowego – powiedział Cimoszewicz.
Senator podkreślił również, że jest mu niezwykle przykro z powodu tego, że obecnie demontuje się mądre rzeczy, która Polska robiła jako pierwsza w Europie. - Sami sobie nakładaliśmy ograniczenia, mające na celu stworzenie bardziej bezpiecznego systemu finansowego. Teraz to demontujemy, bo w pewnym momencie zabrakło odwagi do zrobienia rzeczy niezbędnych – podsumował senator.
dż, TOK FM
Senator podkreślił również, że jest mu niezwykle przykro z powodu tego, że obecnie demontuje się mądre rzeczy, która Polska robiła jako pierwsza w Europie. - Sami sobie nakładaliśmy ograniczenia, mające na celu stworzenie bardziej bezpiecznego systemu finansowego. Teraz to demontujemy, bo w pewnym momencie zabrakło odwagi do zrobienia rzeczy niezbędnych – podsumował senator.
dż, TOK FM